Budowa przystani kajakowej wchodzi w kolejny etap

3
1573

Trwa budowa przystani kajakowej nad jeziorem Paprocańskim w Tychach. Zakończono już prace fundamentowe, a na ukończeniu są działania związane z siecią elektryczną, wodną oraz kanalizacją. Wylano już większość ścian żelbetowych.

W budynku będzie mieściła się sekcja kajakarska Miejskiego Ośrodka Sportów Młodzieżowych, oprócz tego powstaną pomosty, przestrzeń do wodowania oraz trybuny dla kibiców. Całość zaprojektowano tak, aby dach budynku mógł stanowić przedłużenie istniejącej już promenady.

– Jednocześnie prowadzone są prace polegające na wzmocnieniu nabrzeża. Zamontowano m.in. plastikowe ściany tzw. larseny. Tutaj natomiast na postęp prac nie mamy dużego wpływu, uzależniony jest od pogody – wyjaśnia Katarzyna Kopij z UM Tychy – inspektor koordynujący realizację projektu. Przystań kajakowa ma być gotowa do końca września br. Koszt tego zadania to prawie 9,6 mln. zł.

– Na tym jednak nie koniec inwestycji związanych z zagospodarowaniem wschodniej części nabrzeża. Obecnie trwają procedury administracyjne, które maja na celu uzyskanie pozwolenia na budowę drugiej części kompleksu, czyli przystani żeglarskiej.
Zakończyły się już konsultacje z klubami żeglarskimi, teraz czekamy już tylko na otrzymanie pozwolenia wodno-prawnego, które umożliwi nam złożenie wniosku o pozwolenie na budowę – dodaje Katarzyna Kopij.

Projekt tej części kompleksu zakłada budowę pomieszczeń dla klubów żeglarskich, powierzchni magazynowej oraz przestrzeni szkoleniowej. W ramach zagospodarowania przestrzennego powstać ma budynek techniczny oraz wiata dla łódek. Podobnie jak w przypadku przystani kajakowej, dach obiektu będzie stanowił przedłużenie promenady.

źródło: UM Tychy

3 KOMENTARZE

  1. I na cholere jak tam mozna plywac tylko srodkiem bo te dzbany wędkarze mordy drą żeby nie podpływać bo mają wędki zarzucone. Lepiej sinicami i jakością wody się zajmijcie aby dodatkowe palce nie wyrastały po kąpieli. No ale lepiej kajaki bo wplywy z wynajmu trafią do kasy miasta.

  2. Tychy miasto kajaków… Głupi projekt, pieniądze wydane w błoto… Jako tyszanin cieszę się, że mamy świetną kajakarkę, ale kto do jasnego gwinta będzie tam przychodził? Pan Dziuba ogłosił że to jego ostatnia kadencja, więc hulaj dusza piekła nie ma, kasę wydamy, co tam że się nie zwróci, jego to już nie będzie obchodzić… Skrajna głupota, za to powinny być zarzuty prokuratorskie za niegospodarność.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.