Sporych emocji dostarczyło spotkanie ligowe koszykarzy GKS Tychy z Hawajskimi Koszulami Żory. Po trzech kwartach goście byli na prowadzeniu, ale dzięki świetnej postawie w ostatniej części gry to tyszanie zwyciężyli 97:86 (26:28, 23:22, 16:19, 32:17).
Pierwsza połowa spotkania rozgrywanego w niedzielę (20 stycznia) w tyskiej Hali Sportowej upłynęła pod znakiem kapitalnej skuteczności rzutów za trzy zespołu z Żor. Hawajskie Koszule trafiły aż 10 trójek na 14 prób, co dawało im ponad 70-procentową skuteczność! Po dwóch kwartach było 49:50, a po trzeciej – 65:69.
W czwartej kwarcie na parkiecie rządzili już jednak tylko zawodnicy GKS Tychy. Sygnał do ataku dali Radosław Lemański (21 punktów) oraz Mariusz Markowicz (16 pkt), którzy ostatecznie poprowadzili swój zespół do trzeciej z rzędu wygranej w tym roku.
Za tydzień GKS pauzuje, a 2 lutego zagra na wyjeździe z GTK Fluor Gliwice. Kolejny mecz w Tychach odbędzie się 9 lutego o godzinie 19, a rywalem GKS będzie Doral Nysa Kłodzko.
GKS Tychy – Hawajskie Koszule Żory 97:86 (26:28, 23:22, 16:19, 32:17)
GKS: Markowicz 16, Lemański 21 (4 za 3), Weiss 4, Remin 15 (1), Bzdyra 13 (1) oraz Małek 8, Olczak 14 (1), Bodych 6.
Żory: Rduch 11 (1 za 3), Białdyga 6 (2), Marczyk 15 (3), Zadęcki 27 (5), Ochodek 17 (3) oraz Kupczak 4, Zieliński 0, Torebko 6.
fot. Ł. Sobala
W czwartej kwarcie na parkiecie rządzili już jednak tylko zawodnicy GKS Tychy. Sygnał do ataku dali Radosław Lemański (21 punktów) oraz Mariusz Markowicz (16 pkt), którzy ostatecznie poprowadzili swój zespół do trzeciej z rzędu wygranej w tym roku.
Za tydzień GKS pauzuje, a 2 lutego zagra na wyjeździe z GTK Fluor Gliwice. Kolejny mecz w Tychach odbędzie się 9 lutego o godzinie 19, a rywalem GKS będzie Doral Nysa Kłodzko.
GKS Tychy – Hawajskie Koszule Żory 97:86 (26:28, 23:22, 16:19, 32:17)
GKS: Markowicz 16, Lemański 21 (4 za 3), Weiss 4, Remin 15 (1), Bzdyra 13 (1) oraz Małek 8, Olczak 14 (1), Bodych 6.
Żory: Rduch 11 (1 za 3), Białdyga 6 (2), Marczyk 15 (3), Zadęcki 27 (5), Ochodek 17 (3) oraz Kupczak 4, Zieliński 0, Torebko 6.
fot. Ł. Sobala
