Sierpień 1919 – Urbanowice, Paprocany, Czułów, Tychy

0
810

Znaczna część historyków uznaje wydarzenia, jakie miały miejsce w nocy z 16 na 17 sierpnia na terenie dzisiejszych Tychów, za wybuch I powstania śląskiego. Starcia miejscowej ludności z oddziałami Grenzschutzu upamiętniają dziś pomniki i tablice. Ale ważniejsza jest pamięć ludzka oraz świadomość naszej lokalnej historii.
W latach międzywojennych w dzisiejszych Tychach pielęgnowano pamięć powstań śląskich. Była ona tak żywa, że w 1937 roku z inicjatywy mieszkańców Czułowa i z ich dobrowolnych składek wzniesiono pomnik ku czci poległych Powstańców Śląskich. Warto pamiętać, że na terenie dzisiejszych Tychów podczas plebiscytu w 1921 r. zdecydowana większość ludności opowiedziała się za Polską. Identyfikacja narodowa na tym terenie była bardzo silna.
Zryw powstańczy
Tutaj też ludność poderwała się do działań zbrojnych w 1919 roku. – W nocy z 16 na 17 sierpnia grupa powstańców z Paprocan, Urbanowic, Cielmic, Jaroszowic, Wygorzela i Tychów zaatakowała zabudowania folwarczne na terenie Urbanowic, gdzie stacjonował oddział Grenzschutzu – mówi Agnieszka Ociepa z Działu Historii Miasta Muzeum Miejskiego w Tychach. – Chociaż „zaatakowała” to być może zbyt mocne słowo. Wiemy, że powstańcy nie byli uzbrojeni. Dopiero tam zdobyli broń, która służyła im później, gdy z Urbanowic ruszyli do Paprocan. Tam doszło do wymiany ognia, powstańcy rozbroili oddział Grenzschutzu i ruszyli w kierunku Tychów. Tu doszło do walki na terenie folwarku książęcego (okolice dzisiejszej giełdy kwiatowej – red.). Zarządca folwarku wraz z synami bronił się przez kilkadziesiąt minut. Powstańcom udało się opanować folwark, ale zarządca zdołał poinformować stacjonujące w pobliżu oddziały niemieckie, że został zaatakowany.
Ku czci poległych
Działania powstańcze toczyły się również na terenie Czułowa. – Była tu wymiana ognia i były ofiary wśród powstańców – mówi Agnieszka Ociepa. – W Czułowie Niemcy więzili pięciu mieszkańców Wartogłowca. Powstańcy uwolnili więźniów, ale już około południa 17 sierpnia dotarły do nich informacje, że oddziały niemieckie zbliżają się do Tychów. Zmuszeni do wycofania się, kierowali się na południe, do granicy.
Aby upamiętnić te wydarzenia w Czułowie został wzniesiony pomnik. „Na tymże terenie, 17 sierpnia zginął pierwszy powstaniec śląski Franciszek Mróz” – pisali w piśmie do wojewody Michała Grażyńskiego inicjatorzy jego budowy. – „Miejsce to chcemy uczcić (…). Oświadczamy, że pomnik wybudujemy z własnych sił i datków dobrowolnych”.
Tak też się stało. Pomnik odsłonięto w 1937 r. Cokół wykonano z betonowych kręgów, używanych w czułowskiej fabryce do tłoczenia papieru. Jednak w okresie II wojny światowej, prawdopodobnie zaraz we wrześniu 1939 r., pomnik został zburzony przez wojska hitlerowskie. I dopiero w 2008 roku przypomniały o nim właśnie te betonowe kręgi – fragmenty cokołu. Wykopano je przypadkiem podczas prac kanalizacyjnych.
– Pierwszym inspiratorem odbudowy pomnika był dziś już świętej pamięci Henryk Kostyra – mówi Józef Twardzik, tyski radny, mieszkaniec Czułowa. – To on przyszedł do mnie, gdy wykopano pozostałości cokołu. Miał zdjęcia, na których jego matka stoi przy pomniku z 1937 r.
Józef Twardzik – również syn powstańca śląskiego – nawiązał kontakt z innymi osobami, które pamiętały pomnik. Rozmowy, przeglądanie zdjęć i dokumentów zaowocowały przygotowaniem projektu uchwały o odbudowie monumentu. Rada Miasta uchwałę przyjęła. Dziś pomnik stoi w dawnym miejscu, przy ul. Katowickiej i co roku odbywają się tutaj miejskie uroczystości upamiętniające powstania śląskie.
Miejsca pamięci
Pomnik w Czułowie ma szczególną historię, jednak miejsc pamięci o powstaniach śląskich jest w Tychach więcej. – W Urbanowicach, przy ul. Przejazdowej pozostała część zabudowań folwarcznych, choć trudno dziś orzec, czy akurat w tych budynkach toczyły się walki – mówi Agnieszka Ociepa. – Jest tam również pomnik poświęcony powstańcom oraz ofiarom II wojny światowej. Mamy tablicę pamiątkową na elewacji budynku Przedszkola nr 3 w Paprocanach, chociaż jest tam jest błędna data; z 17 na 18 sierpnia. Mamy tablicę na elewacji kościoła pw. św. Marii Magdaleny poświęconą powstańcom śląskim. Na cmentarzu przy ul. Nowokościelnej jest grób powstańców śląskich poległych w walkach. Są oczywiście pomniki, przy placu Wolności i w Czułowie. Mamy ulicę Powstańców, Plac Wolności oraz ulice, których patronami są tyszanie, którzy odegrali ważną rolę w powstaniach, m.in. Rodzeństwa Krzyżowskich i Jana Barona. Dla nas tyszan ważne jest, żeby pamiętać i podkreślać to, że to w granicach dzisiejszego miasta Tychy rozpoczęło się pierwsze powstanie śląskie.
17 sierpnia
Wyrazem tej pamięci będzie uroczystość, jaka odbędzie się w Czułowie w najbliższy piątek, 17 sierpnia. Wezmą w niej udział władze miasta Tychy, swoją obecność potwierdzili też m.in. wicewojewoda śląski Piotr Spyra, komendant WKU w Tychach ppłk Mieczysław Klag, poseł na sejm RP Marek Wójcik, delegacje związków i organizacji pozarządowych. A także czułowianie, członkowie rodzin byłych powstańców, w tym córka i wnuk Józefa Dedy, budowniczego pomnika z 1937 r. Zachęcamy też wszystkich mieszkańców miasta do chwili zadumy nad wydarzeniami sprzed 93 lat, nad patriotyczną i bohaterską postawą zwykłych ludzi i nad złożoną, bolesną i będącą wciąż tematem burzliwych dyskusji historią Śląska. 17 sierpnia to dobra data na chwilę takiej refleksji. A pomnik ku czci poległych Powstańców Śląskich to dobre do tego miejsce.
***
17 sierpnia w Czułowie
Godz. 17. Msza w kościele Krzyża Świętego w intencji poległych powstańców, rodzin byłych powstańców śląskich, czułowian i mieszkańców miasta Tychy.
Godz. 18. Uroczystości pod Pomnikiem ku czci poległych Powstańców Śląskich.
Foto: Michał Giel/ARC