W niedzielny wieczór strażnicy miejscy podczas patrolu na ul. Sikorskiego natknęli się na staruszka, który szedł środkiem drogi. Mężczyzna nie wiedział, jak trafić z powrotem do swojego domu.
Strażnicy od razu zajęli się starszą osobą. Podczas rozmowy dowiedzieli się, że senior wyszedł do sklepu po jedzenie i nie wie, jak wrócić z powrotem. Mężczyzna twierdził, że znajduje się na tzw. szeregowcach. Po wezwaniu Zespołu Ratownictwa Medycznego ustalono miejsce zamieszkania starszej osoby. Okazało się, że mieszka samotnie. Podjęto więc decyzję, by na razie mężczyznę przekazać pod opiekę krewnych.
Źródło: 112tychy.pl
