Opryskami zostanie objętych ok. 65 hektarów miasta, głównie w parkach, przy zbiornikach wodnych i placach zabaw: w parku Północnym, parku św. Franciszka, parku Suble I i II, parku Łabędzim oraz tereny wokół zbiornika Paprocany.
W celu ułatwienia pracy firmie wykonującej zabiegi dezynsekcji prosimy mieszkańców o pozostanie poza w/w parkami podczas wykonywania oprysków tzn. w godzinach od 20.00 do 01.00.
Źródło: UM Tychy
Komarów w tym roku ci u nas dostatek.
Na zdjęciu ghostbusters!
Tylko dlaczego w tym roku tak późno? Zawsze było odkomarzanie wiosną i w Tychach problem komarow praktycznie nie istniał.
A co z Mąkołowcem i Czułowem. Przez 24h gryzą komary i nie można na chwilę w spokoju wyjść do ogrodu a wieczorem posiedzieć . Wciskają się do domu i uprzykszają życie. Blisko jest las, rzeczka, zbiornik wodny w Czułowie- wylęgarnia komarów i klaszczy. Dlaczego ta okolica jest pomijana w opryskach. Jest to miejsce gdzie wielu ludzi odpoczywa, spaceruje, jeździ na rowerach, chodzi z kijkami itd. Duże opady deszczu sprzyjają wilgoci i mnożeniu się komarów w otaczającej nas zieleni.
Mieszkanka Monkołowca.
Żwakow też bez oprysków, a tak blisko lasu! Dlaczego pominięty????
Bez sensu jest dezynsekcja tylko części miasta, a co z dzielnicam obrzeznymi Tychówi iWartoglowiec, Czułów, Makolowiec, Wygorzele itd.. Tam jest inwazja komarów i kleszczy, jak chyba wszędzie.
Mamy nadzieję, że Władze miasta zadbają również o dzielnice miasta Tychy.
Mieszkanka Wartoglowca.
A co z Wilkowyjami też jest pełno komarów
W Katowicach nie będzie odkomarzania ze względu na pszczoły. U nas oczywiście będą truć.
biedne zwierzątka 🙁
Dziś 24.07, dwa dni po „odkomarzaniu”. Chyba miało taki sam przebieg jak „mycie” psiego parku w zapowiadanym dniu 15.07, tzn. sporządzono na te okoliczności papiery. Na Paprocanach komary dalej żrą jak szatany, a ławki w psim parku brudne i coraz gorzej cuchną moczem, przez ostatnie kilka dni nawet kosze nie są opróżniane. Chyba te czynności ktoś wykonywał a ktoś drugi nadzorował „zdalnie”. Nie róbcie z ludzi wariatów, przecież obok jeziora jest duże osiedle, ludzie tam mieszkają i mówią, że w godzinach wyznaczonych na opryski NIC w tym rejonie nie latało.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.