Hokeiści GKS Tychy doznali trzeciej z rzędu porażki, przegrywając w Oświęcimiu z Unią 3:4 po rzutach karnych. Po złożeniu rezygnacji przez Andreja Gusova, drużynę prowadził Krzysztof Majkowski.
Po pierwszej tercji gospodarze wygrywali 2:0, jednak w drugiej GKS odrobił straty. Za sprawą sprawą Jarosława Rzeszutki tyszanie objęli prowadzenie w ostatniej odsłonie, ale na sekundę przed końcem meczu, trener Unii wycofał bramkarza i gospodarzom udało się wyrównać. Dogrywka nie przyniosła efektu, a w karnych, po raz kolejny, rywal GKS okazał się lepszy…
Była to szósta wygrana Unii z rzędu. GKS Tychy prowadzi w tabeli, jednak ma tylko dwa punkty przewagi na Unią.
GKS Tychy 4:3 k. (2:0, 0:2, 1:1, d. 0:0, k. 4:2).
1:0 – Pretnar – Kowalówka – Koblar (9 min.) 5×4
2:0 – Krzemień – Piotrowicz – Raška (11 min.),
2:1 – Cichy – Szczechura – Mroczkowski (25 min.),
2:2 – Pociecha – Novajovsky – Mroczkowski (30 min.) 5×4
2:3 – Rzeszutko – Novajovsky, Bagiński (43 min.),
3:3 – Pretnar – Kalan – Trandin (60 min.) 5×6
4:3 – Luža – decydujący rzut karny
GKS Tychy: Murray – Jeronow, Novajovsky; Galoha, Komorski, Klimienko – Pociecha, Ciura; Mroczkowski, Cichy, Szczechura – Kotlorz, Bryk; Kogut, Galant, Jeziorski – Tukhanen Bagiński, Rzeszutko, Gościński oraz Witecki.
