Wiadukt przy straży pożarnej od piątku zamkniety

5
5300

W piątek 20 września rusza remont w rejonie węzła drogowego ul. Beskidzkiej z al. Niepodległości. Góra obiektu (ciąg główny DK1) zostanie zamknięta dla ruchu, a to oznacza, że przejazd możliwy będzie wyłącznie dołem z wykorzystaniem łącznic.

Od piątku góra wiaduktu, która przebiega nad skrzyżowaniem al. Niepodległości z ul. Beskidzką, zostanie wyłączona z ruchu. Na tym odcinku w kilku miejscach położony zostanie nowy asfalt, a także – co istotniejsze – przebudowane zostaną warstwy konstrukcyjne drogi. Zmiana ta będzie generowała utrudnienia dla kierowców, bowiem cały ruch tranzytowy i lokalny zostanie poprowadzony dołem obiektu.

Prace odbywać się będą w ramach gwarancji, co oznacza, że koszty z tytułu napraw poniesie wykonawca odpowiedzialny za przeprowadzoną przed kilkoma laty przebudowę tyskiego odcinka DK1/DK86, firma Polimex Mostostal.

Problem z nasypami w części dojazdowej do wiaduktu był już na etapie budowy DK1. Aby zapobiec przemieszczaniu się gruntów pod nasypem, zbudowano specjalną palisadę, która miała wzmocnić podłoże. Od tego momentu obiekt pozostawał pod kontrolą geodezyjną.

– Choć w wyniku pomiarów oraz badań właściwości fizykochemicznych nie stwierdzono ponadnormatywnych osiadań nasypów, to jednak na przełomie 2015 i 2016 roku zaobserwowano niewielkie deformacje warstw konstrukcyjnych nasypu – tłumaczy Arkadiusz Bąk zastępca dyrektora MZUiM ds. realizacji inwestycji. – To efekt tzw. „puchnięcia” części rdzenia nasypu, skutkiem czego doszło do powstania nierówności na drodze – dodaje.

W miejscach gdzie powstały nierówności, nawierzchnię trzeba było cienko sfrezować. Od początku wiadomym jednak było, że są to działania doraźne.

– Z decyzją o docelowej naprawie musieliśmy poczekać do chwili aż reakcje, jakie zachodziły w rdzeniu ustąpią. Obecnie wyniki badań potwierdziły, że proces się zatrzymał i możemy przystąpić do pracy – tłumaczy Arkadiusz Bąk. – Kierowców przepraszamy za wszelkie niedogodności i utrudnienia związane z remontem, a także prosimy o ostrożną jazdę.

Planowo remont w rejonie węzła drogowego ma zakończyć się jeszcze w tym roku.

 

5 KOMENTARZE

  1. Chcesz oszczędzić? Dołóż i od razu zrób dobrze. I przyjmijmy w końcu zachodnią zasadę przetargów: najtańsza i najdroższa oferta automatycznie powinna zostać odrzucona!
    No chyba że ma się dogadane z Mostostalem, który o dziwo wygrywa każdy przetarg w Tychach…

    • Po pierwsze DK1 prowadził Polimex Mostostal a budowy aquaparku czy stadionu realizowane były przez Mostostal Warszawa.
      Po drugie firmy z najniższą ceną potrafią realizować rzetelnie inwestycje, na co są dziesiątki przykładów w samej infrastrukturze drogowej. Problemem jest słabość kryteriów poza cenowych.
      A tak w ogóle to Polimex w momencie podpisywania umowy na DK1 był raczej solidną firmą, problemy przyszły później (tylko dzięki pomocy państwa firma nie upadła). Niestety pech chciał, że druga pod względem ceny oferta Budimexu, była zaledwie ciut droższa – znając dzisiejsze realia drogowe, Budimex byłby gwarantem terminowej realizacji inwestycji (z Polimexem było spore opóźnienie).

      A tak w ogóle zgoda na rozpoczęcie takiego remontu chwilę przed zimą to szczyt głupoty – a co jak nie zdążą? Wiadukt będzie zamknięty do wiosny? Przecież to będzie masakra.

    • Żeby asflat położyć potrzebują tylko ponad 3 miesiące. Żeby zbudować ten most potrzebowali lat i wszyscy mieszkańcy wiedzieli że jak tak to zrobią to się rezjedzie i pofałduje asfalt (ja wiedziałem o tym że ta nawierzchnia się porusza i powstają tam non-stop fałdy – jeszcze przed remontem). Czy polimex mostostal zapłaci za zużycie dróg objazdowych również w ramach gwarancji? Czy poloimex mostostal zapłaci za zwięszkoną emisję lub za zużyte amoryzatory i stracony czas? Nie! a powinień. Proponuje pozew zbiorowy mieszkanców przeciwko polimex mostostal za partactwo i nie dotrzymywanie terminów.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.