Michał Gramatyka, wicemarszałek i tyszanin bronił woj. śląskiego

1
550

Dzisiejszym gościem dnia Radia Piekary był Michał Gramatyka, wicemarszałek województwa śląskiego. W programie odniósł się między innymi do wrześniowej scysji pod katowickim Spodkiem.

Wicemarszałek przypomniał sytuacje z 22 września kiedy to z własnym mikrofonem i głośnikiem przyszedł pod Spodek w Katowicach na konferencję ministra Jerzego Kwiecińskiego, zarzucając mu wygłaszanie nieprawd dotyczących rzekomych strat unijnych pieniędzy przez woj. śląskie.

– Po pierwsze nie zakłócałem konferencji. Zacząłem mówić, gdy asystent ministra ogłosił koniec spotkania. Powitałem ministra w imieniu samorządu województwa śląskiego. Następnie przekazałem wszystkie dobre wiadomości, jakie mieliśmy dotyczące Regionalnego Programu Operacyjnego. Odpowiem pytaniem na pytaniem. Czy wypada ministrowi opowiadać kłamstwa na temat realizacji programów województwa? Wiceminister Tobiszowski zaniemówił. Reagował i podejmował dialog jedynie minister Jerzy Kwieciński. Pozostałe osoby zachowały się jakby ktoś zamienił ich w słup soli – mówił w programie Marcina Zasady.

Michał Gramatyka odniósł się również do porównań woj. śląskiego m.in. z województwem pomorskim, które mają zupełnie inne środki zewnętrzne. – Woj. pomorskie wydało 6 z 8 mld, zaś woj. śląskie z 15 wydało dopiero 8 mld – podkreślił dobre dysponowanie środkami, oraz brak zagrożenia utraty środków unijnych.

– To nie było pierwsze wystąpienie ministra na Śląsku. To było trzecie spotkanie. Za każdym razem zapraszałem do debaty. Dopiero za trzecim razem pojawiłem się na wystąpieniu. Minister posługuje się faktycznymi liczbami, ale pokazuje je w takim ujęciu, które jest niekorzystne dla woj. śląskiego. Przedstawił te dane w sposób, w który nie widzi tego Komisja Europejska. A pamiętajmy, że to są jej pieniądze i ona mówi nam, że robimy to dobrze – dodał M. Gramatyka.

Źródło: Radio Piekary

 

 

 

1 KOMENTARZ

  1. Panie Michale, nie a co się rzucać. Dajmy się tym wariatom wykrzyczeć. Tychy ( z których pan pochodzi) robią świetną robotę ze środkami z unii, z niektórymi potknięciami, ale kto ich nie miał. Jesteśmy jedną z najlepszych gmin co do wykorzystania tych środków. A Śląsk sam w sobie radzi sobie dobrze. Niech oni krzyczą, my zachowajmy twarz.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.