59-latka śmiertelnie raniła nożem konkubenta

0
49

Policjanci z Tychów zatrzymali 59-letnią kobietę, która w czasie domowej awantury ugodziła swojego konkubenta nożem. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Teraz kobieta stanie przed sądem, a prokurator i śledczy będą wnioskowali o tymczasowy areszt. Za popełnione przestępstwo może jej grozić nawet dożywocie.
Do zdarzenia doszło 7 sierpnia w jednym z tyskich mieszkań. Na początku śledztwa kobieta próbowała wprowadzić policjantów w błąd. 59-latka twierdziła, iż jej partner wrócił ze spotkania z kolegami, gdzie najwyraźniej spożywał alkohol. W trakcie tego spotkania najprawdopodobniej został zraniony. Jednak policjanci nie dali wiary jej wyjaśnieniom i ustalili prawdziwy przebieg tej tragedii. Okazało się, że to kobieta wraz z konkubentem spożywała alkohol. Pomiędzy partnerami doszło do kłótni. Zdenerwowana 59-latka w pewnym momencie ugodziła mężczyznę nożem w plecy. Następnie opatrzyła rannego, który położył się spać. Następnego dnia rano mężczyzna po przebudzeniu wstał z łóżka i się przewrócił. Kobieta wezwała pogotowie. Rana 55-letniego poszkodowanego okazała się śmiertelna. Przybyły na miejsce prokurator zarządził sekcję zwłok. Tyszanka trafiła do policyjnego aresztu. W sprawie prowadzone jest śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Tychach.
Foto: mat. pras. KMP Tychy