W sesji majowej żadne z tyskich liceów nie uzyskało stuprocentowej zdawalności. Ten wspaniały wynik osiągnęło jednak Technikum nr 2 w ZS nr 2 (ul. Elfów 9).
I i II Liceum Ogólnokształcące, czyli Kruczek i Norwid, mają jeszcze szanse uzyskać tak dobry wynik jak Technikum nr 2, jeżeli uczniowie, którym nie powiodło się na jednym z przedmiotów w maju, zaliczą go pozytywnie w sesji poprawkowej. W Kruczku na poprawkę czeka dwóch uczniów, w Norwidzie – czterech.
Pozostałe szkoły ponadgimnazjalne stuprocentowej poznawalności już nie osiągną, ponieważ są tam uczniowie, którzy oblali więcej niż jeden przedmiot, a więc nie mają prawa do poprawki. Ponownie spróbować mogą dopiero za rok. Na poprawkę czeka w tych szkołach: w III LO – 7 osób, w IV LO – 20 osób, w Technikum nr 1 – 7 osób, w Technikum nr 3 – 10 osób, w Technikum nr 4 – 10 osób, w Technikum nr 5 – 35 osób i w Technikum nr 6 – 12 osób.
Ogólnie w Tychach, po sesji majowej, średnia zdawalność matur wyniosła 78,7 proc. (na Śląsku 75,66 proc.). ale ten wynik, jak co roku znacznie zaniżają szkoły niepubliczne. Jeżeli wziąć pod uwagę tylko licea i technika publiczne, to zdawalność w Tychach wynosi 84,2 proc., a na Śląsku 78,2 proc. W całej Polsce średnia zdawalność matur to 74 proc.
A jak poszło tyskim maturzystom na poszczególnych przedmiotach? O tym piszemy w dzisiejszym wydaniu TT.
