Koszykówka: Druga porażka z Prudnikiem

0
30

W drugim meczu ćwierćfinału play off II ligi koszykówki, GKS Tychy przegrał u siebie z Pogonią Prudnik 64:87 i do półfinałów awansowali rywale.
Tyszanie zagrani dobry mecz, ale tylko przez dwie pierwsze kwarty, a właściwie przez 30 minut, kiedy nadawali ton grze i prowadzili (do przerwy było 47:38 dla GKS). Jednak ostatni fragment spotkania diametralnie zmienił sytuację, rywale przejęli inicjatywę, złapali wiatr w żagle i w ostatniej odsłonie pewnie wypunktowali gospodarzy.
– Wygrał zespół bardziej cwany i lepiej ograny w ligowych bojach – powiedział trener Tomasz Jagiełka. – Takie porażki bolą, bo Prudnik był w naszym zasięgu i to w obu spotkaniach. Rywale potrafili podnieść się w sytuacji, kiedy przegrywali 9 punktami, a my tego nie potrafimy. W ważnych chwilach zabrakło zrywu, mobilizacji, by postawić kropkę nad „i”. Byliśmy co prawda beniaminkiem, część zawodników nie ma doświadczenia gry w play off, jednak z pewnością nikogo nie zadawala 5-6 miejsce w lidze i odpadnięcie w pierwszej rundzie play off, bo mnie na pewno nie. Musimy dobrze przeanalizować naszą grę, wyciągnąć odpowiednie wnioski i pomyśleć o następnym sezonie.
GKS Tychy – Pogoń Prudnik 64:87 (29:26, 18:12, 15:25, 12:24).
GKS Tychy: Weiss 26 (5 za 3), Olczak 13, Bodych 5 (1), Bzdyra 4, Małek 4 oraz Lemański 15 (3), Markowicz 7, Kaczmarski 0.
Foto: Michał Giel