Za nami pierwsza runda PLH, po której GKS Tychy z dorobkiem czternastu punktów zajmuje czwartą pozycję w tabeli. W piątek (27.09) tyszanie podejmą na własnej tafli JKH GKS Jastrzębie.
W pierwszy spotkaniu między GKS Tychy a JKH GKS Jastrzębie lepsi okazali się tyszanie. W Jastrzębiu podopieczni Jana Vodili zagrali bardzo dobrze i pewnie wygrali 5:1. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i to zespół z Jastrzębia jest wyżej w tabeli PLH. Jastrzębianie zagrali bardzo dobrą rundę i z dorobkiem osiemnastu punktów znajdują się na drugiej pozycji, a czwarty GKS Tychy traci do nich cztery oczka.
Zawodnicy GKS Tychy dobrze weszli w sezon, ale później mieli trochę problemów. Poza meczem w Toruniu (0:5), wszystkie wygrane rodziły się w bólach, a w meczach z Ciarko PBS Sanok i Comarch Cracovią Kraków tyszanie musieli uznać wyższość rywali. Po ostatnim meczu z Aksam Unią Oświęcim (8:7) trener Jan Vodila zapowiedział, że teraz już wie jak ma wyglądać skład zespołu. W trzeciej tercji drużyna zagrała na trzy piątki, co przyniosło zadawalający efekt. W boksie zostali między innymi Adrian Parzyszek i Marian Cosrich.
– To był nasz siódmy mecz i teraz wiem jak skład ma wyglądać. Mam nadzieję, że będziemy mieć z zawodnikami dobry kontakt, a gra będzie wyglądać jak w trzeciej tercji – powiedział po meczu z Aksam Unią Oświęcim, trener Jan Vodila.
Już w piątkowy wieczór dowiemy się, czy zmiany w składzie przyniosą zamierzony efekt. Początek spotkania na tyskim lodowisku o godzinie 18.
Ceny biletów:
Ulgowy – 8 zł
Normalny – 12 zł
Rodzinny – 18 zł
Foto: Michał Giel/ARC
W pierwszy spotkaniu między GKS Tychy a JKH GKS Jastrzębie lepsi okazali się tyszanie. W Jastrzębiu podopieczni Jana Vodili zagrali bardzo dobrze i pewnie wygrali 5:1. Od tego czasu wiele się jednak zmieniło i to zespół z Jastrzębia jest wyżej w tabeli PLH. Jastrzębianie zagrali bardzo dobrą rundę i z dorobkiem osiemnastu punktów znajdują się na drugiej pozycji, a czwarty GKS Tychy traci do nich cztery oczka.
Zawodnicy GKS Tychy dobrze weszli w sezon, ale później mieli trochę problemów. Poza meczem w Toruniu (0:5), wszystkie wygrane rodziły się w bólach, a w meczach z Ciarko PBS Sanok i Comarch Cracovią Kraków tyszanie musieli uznać wyższość rywali. Po ostatnim meczu z Aksam Unią Oświęcim (8:7) trener Jan Vodila zapowiedział, że teraz już wie jak ma wyglądać skład zespołu. W trzeciej tercji drużyna zagrała na trzy piątki, co przyniosło zadawalający efekt. W boksie zostali między innymi Adrian Parzyszek i Marian Cosrich.
– To był nasz siódmy mecz i teraz wiem jak skład ma wyglądać. Mam nadzieję, że będziemy mieć z zawodnikami dobry kontakt, a gra będzie wyglądać jak w trzeciej tercji – powiedział po meczu z Aksam Unią Oświęcim, trener Jan Vodila.
Już w piątkowy wieczór dowiemy się, czy zmiany w składzie przyniosą zamierzony efekt. Początek spotkania na tyskim lodowisku o godzinie 18.
Ceny biletów:
Ulgowy – 8 zł
Normalny – 12 zł
Rodzinny – 18 zł
Foto: Michał Giel/ARC
