Podczas jedenastej kolejki TAURON Hokej Ligii GKS Tychy rywalizował w
meczu wyjazdowym z rywalem zza między GKS-em Katowice. Lepsi w tym
spotkaniu okazali się katowiczanie, pokonując tyski zespół 3:0.
Końcowy rezultat tego meczu gospodarze ułożyli sobie już w pierwszych
minutach gry. Pierwsza bramka padła w zaledwie kilkadziesiąt sekund od
rzucenia po raz pierwszy krążka na lód. Drużyna z Katowic poszła za
ciosem i kilka minut później wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Tyszanie
po niefortunnym rozpoczęciu górniczych derbów musieli śmielej atakować
bramkę Katowic. Raz za razem kreowali sytuacje bramkowe, lecz krążek nie
znajdował drogi do bramki.
Trzeci gol dla GKS-u Katowice padł w drugiej tercji. Tyszanie skutecznie
wybronili osłabienie, ale podczas powrotu na lód jednego z tyskich
zawodników gospodarze po raz trzeci ulokowali gumę w tyskiej bramce.
Pomimo wysokiego prowadzenia Katowic w zdobytych bramkach tempo gry było
bardzo wyrównane. Obie drużyny bardzo dobrze kreowały akcje w tercjach
swoich rywali i konsekwentnie broniły ataków swoich przeciwników.
Zdecydowanie nie można odmówić woli walki tyskim hokeistom, ponieważ do
syreny kończącej mecz każdy zawodnik spod herbu GKS-u Tychy starał się
ze wszystkich sił zdobyć bramkę, która zmieniłaby dalsze losy tego
spotkania.
Jakub Klimek