Protest górników i hutników pod biurem posła Michała Gramatyki

0
582
Poseł Michał Gramatyka w rozmowie ze strajkującymi.

W czwartek, 11 września, w godzinach porannych w Tychach odbyła się pikieta związkowców z WZZ „Sierpień 80”. Górnicy i hutnicy protestowali przy ul. Bibliotecznej, przed biurem poselskim Michała Gramatyki – posła Polski 2050 i wiceministra cyfryzacji.

Zgromadzenie zorganizowała Komisja Międzyzakładowa WZZ „Sierpień 80” działająca przy Hucie „Pokój” w Rudzie Śląskiej. W czasie protestu wystąpiły utrudnienia w ruchu w rejonie ulic Bibliotecznej, Bocznej i Sienkiewicza. Była to kolejna manifestacja związkowców – wcześniej protestowali m.in. w Katowicach, Warszawie i Jastrzębiu-Zdroju.

Powodem niezadowolenia są m.in. wypowiedzi przedstawicieli rządu dotyczące sytuacji w górnictwie. Szczególne oburzenie wywołała opinia minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, która stwierdziła, że „polskie górnictwo jest trwale nierentowne i jego utrzymanie wymaga znaczących dopłat z budżetu państwa”.

Michał Gramatyka pojawił się pod swoim biurem, by spotkać się z protestującymi. Mimo że  nie zajmuje się w rządzie sprawami górnictwa, podkreślił, że wszystkie petycje przekaże odpowiednim osobom w rządzie.

– Z szacunku dla ciężkiej pracy tych ludzi i w uznaniu dla ich problemów starałem się być obecny od samego początku. Przygotowałem kawę, herbatę i ciastka od lokalnego producenta. Protest trwał prawie dwie godziny, było chłodno i deszczowo – mówił w rozmowie z nami poseł i wiceminister.

Poseł zaznaczył, że odbył wiele rozmów ze związkowcami, a postulaty przekaże osobom odpowiedzialnym w rządzie za hutnictwo i górnictwo. Krytycznie odniósł się jednak do faktu, że nie umożliwiono mu zabrania głosu podczas zgromadzenia.

– Nie rozumiem „dyskusji”, w której nie ma miejsca na szacunek. Nie rozumiem, dlaczego nie zaoferowano mi mikrofonu, abym mógł zwrócić się do zgromadzonych, ale przedstawiciel innego ugrupowania politycznego otrzymał taki przywilej. Sam musiałem przemawiać przez megafon  – napisał już w swoich mediach społecznościowych.

Jeszcze przed czwartkowymi wydarzeniem portal Trybuny Górniczej informował, że związkowcy „Sierpnia 80” zarzucają rządowi brak reakcji na swoje postulaty oraz brak szacunku wobec górników i hutników. Manifestacja przebiegała w pokojowej atmosferze. Związkowcy podkreślili, że nie zamierzają kończyć swoich działań. Zapowiedzieli kolejne wystąpienia w regionie, a w dalszej perspektywie nie wykluczyli także zorganizowania manifestacji w Warszawie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj