W pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym koszykarze GKS-u Tychy robili we Wrocławiu co w swojej mocy, jednak ostatecznie musieli uznać wyższość gospodarzy. W drugim, również na terenie rywala, byli zdecydowanie lepsi i pokonali WKK różnicą aż 20 punktów i wyrównali stan rywalizacji.
Pierwsze spotkanie zakończyło się minimalną wygraną wrocławian 80:78. W drugim meczu, również w stolicy Dolnego Śląska, lepsi byli podopieczni Tomasza Jagiełki. Po pierwszej wyrównanej kwarcie, w kolejnych to zawodnicy z Tychów zdecydowanie zdominowali rywala. Na przerwę schodzili prowadząc sześcioma punktami, a po przerwie jeszcze mocniej udokumentowali swoją przewagę, by po końcowej syrenie zejść do do szatni ze zwycięstwem 87:67. Teraz rywalizacja przenosi się do Tychów i piłka jest po stronie trójkolorowych. Po dwóch meczach jest 1:1. Kolejne dwa spotkania rozegrane zostaną w Tychach – 17 i 18 kwietnia o godzinie 19:00.