Co zamiast miejskiej dopłaty do żłobków niepublicznych?

0
302
fot. pixabay

Od 1 stycznia przyszłego roku nie będzie miejskiej dopłaty 400 zł do żłobków niepublicznych. Jak wyjaśniają urzędnicy, powodem wprowadzonych zmian jest rządowy program „Aktywny rodzic”, który zapewnia wyższe dofinansowanie – w wysokości 1500 zł.

Na listopadowej sesji Rady Miasta Tychy uchylono Uchwałę nr XIII/251/19 z dnia 28 listopada 2019 r., na mocy której miasto Tychy wypłacało dotację celową z budżetu miasta dla podmiotów prowadzących żłobki na terenie miasta w wysokości 400 zł miesięcznie. Okazuje się, że w samym tylko 2023 roku z budżetu miasta na ten cel wydano ponad 3,2 mln złotych.

– Aktualnie, w związku ze startem programu „Aktywny Rodzic” od 1 października 2024 r. w ramach świadczenia „aktywnie w żłobku” rodzicom dzieci do lat 3. uczęszczających do żłobka, klubu dziecięcego albo dziennego opiekuna, przysługuje aż 1500 zł na dziecko lub do 1900 zł na dziecko niepełnosprawne. Kwota ta znacznie przewyższa dotychczasowe świadczenie (400zł) i znacząco pokryje opłatę za pobyt dziecka w żłobkach niepublicznych – wyjaśniają urzędnicy.

Podobną inicjatywę o wycofaniu finansowania własnego po starcie programu „Aktywny Rodzic”, podjęło szereg miast regionu, w tym Katowice, Częstochowa, Sosnowiec, Gliwice, Pszczyna, Dąbrowa Górnicza, Mysłowice, Siemianowice Śląskie, Racibórz, Bieruń, Żory, Tarnowskie Góry. Podobny działanie rozważają kolejne miasta: Mikołów, Chorzów, Jaworzno czy Wodzisław Śląski.

– Należy podkreślić, że na ten moment miasto Tychy dysponuje wolnymi miejscami w żłobku publicznym (20 miejsc), planowane jest również otwarcie drugiej tego typu placówki. Władze  miasta planują zmianę polityki żłobkowej w Tychach, rozważany jest m.in. wykup puli miejsc w żłobkach niepublicznych, dzięki czemu zabezpieczony zostanie dostęp do bezpłatnych miejsc opieki nad najmłodszymi dziećmi – czytamy na stronie urzędu miasta.

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj