Nieustannie od niemal 400 lat w tyskim browarze warzone jest piwo. Na przeszkodzie tego procesu nie stanęła żadna wojna, pożary czy nawet okres, w którym Polska zniknęła z mapy. Browar z biegiem lat stawia na nowoczesność, jednak fundamentem jest pasja i tradycja, której kultywacja sprawia, że piwo Tyskie, znajduje się w czołówce nie tylko na polskim, ale i zagranicznych rynkach.
Na nowo
W piątek 4 października odbyło się uroczyste otwarcie nowego Muzeum Tyskich Browarów Książęcych, stanowiącego integralną część browaru. Zwiedzanie przygotowanej wystawy to prawdziwa podróż w czasie przez cztery wieki warzenia „złota Tychów”. Ekspozycja prowadzi gości przez dziesięć epizodów z wybranych setek lat działalności. Wśród swoistych kamieni milowych wyróżnić trzeba początki browaru w XVII wieku, spektakularny wręcz rozwój w drugiej połowie XIX i początkach XX, rozbudowę i modernizację kompleksu, podbój europejskich rynków, czy szereg udogodnień dla pracowników. Nie zapomniano o hucznie obchodzonym jubileuszu 300-lecia, trudnych latach II wojny światowej i późniejszym okresie upaństwowienia, już bez książęcej korony na etykiecie, który jednak zaowocował powstaniem Technikum Browarniczego. To wreszcie powrót w wielkim stylu – wraz z przejściem w nowe milenium, co przypieczętowane zostało słynnymi kampaniami reklamowymi – tzw. piwnymi Oskarami dla Tyskiego. Co niezwykle istotne, wiele miejsca na ekspozycji poświęcono całym pokoleniom ludzi, którzy tu żyli i pracowali.
– Mamy tutaj wszystkie składniki porywającej opowieści: skromne początki i dynamiczny rozwój, trudne momenty i wielkie sukcesy, cichych bohaterów i wybitne osobowości, wreszcie lokalność zestawioną z wielkim światem. Dlatego dzieje Tyskich Browarów Książęcych zasługują na nowoczesną, nietuzinkową oprawę. Chcieliśmy, by zwiedzanie Muzeum było czymś więcej niż oglądaniem – doświadczeniem, które na długo pozostanie w pamięci. Nowe Muzeum stanowi dopełnienie naszej wyjątkowej w skali kraju oferty, umożliwiając zwiedzającym poznanie pełnej historii Tyskich Browarów Książęcych, zarówno w ramach ekspozycji o historii tego miejsca, jak i również nowoczesnego browaru, będącego perłą w koronie Kompanii Piwowarskiej – mówił Igor Tikhonov, prezes zarządu Kompanii Piwowarskiej.
– To wyjątkowy dzień. Ekspozycja w Muzeum prowadzi nas śladami historii, historii niezwykle zawiłej i burzliwej. Browar był tutaj zanim powstało nasze miasto. Jest jego integralną częścią, pewnym symbolem i niemal obowiązkowym punktem odwiedzających Tychy. Cieszę się, że Kompanii zależy nie tylko na tym, by produkować piwo, ale przede wszystkim na kultywowaniu tradycji. To ukłon w stronę tyskiej społeczności – mówił w czasie otwarcia prezydent Maciej Gramatyka.
Okrągły piwny świat
Twórczynią ekspozycji jest Matylda Sałajewska, która tyski browar po raz pierwszy odwiedziła sześć lat temu. Wystawę opracowała, opierając ją na trzech filarach: ciągłości, spotkaniu tradycji z nowoczesnością i składnikach – nie tylko tych niezbędnych do przygotowania piwa, czyli wodzie, słodzie, chmielu i drożdżach, ale najważniejszym elemencie – człowieku, a nawet całych pokoleniach, które od 1629 roku pracowały w browarze.
– Piwny świat jest okrągły – świadczą o tym choćby butelki, kufle czy beczki. Ten kształt symbolizuje równość i wspólnotę, zaś podążając wyznaczoną trasą zwiedzania, dodatkowo można odtworzyć symbol nieskończoności. To z kolei znak trwałości Tyskich Browarów Książęcych, wielowiekowej historii, która przecież toczy się dalej. By pokazać ten świat, wykorzystaliśmy oryginalny koncept cylindrów, w których zamknięte są poszczególne wątki historii browaru – tłumaczyła Matylda Sałajewska, projektantka ekspozycji.
Goście mogą zwiedzać Muzeum bez przewodnika, rezerwacji i ograniczeń wiekowych (dzieci i młodzież do 18. roku życia tylko w towarzystwie pełnoletniego opiekuna) w cenie 19 zł (bilet normalny) lub 10 zł (bilet ulgowy). Placówka jest czynna od wtorku do niedzieli w godz. 12 -20. Pełna oferta Centrum Wycieczkowego Tyskich Browarów Książęcych obejmuje również wycieczkę po zabytkowym browarze z przewodnikiem, która może być rozszerzona o wizytę w części rozlewniczej, gdzie można obserwować pracę nowoczesnych linii do nalewania piwa do puszek i butelek szklanych. To niezwykła okazja, by na własne oczy zobaczyć perłę architektury przemysłowej XIX wieku, a zarazem działający browar, który korzysta z najnowszych urządzeń i technologii.
Rys historii
Tyskie Browary Książęce należą do prestiżowego Szlaku Zabytków Techniki, a architektoniczne walory browaru w naszym mieście doceniane są nie tylko w Polsce. Kompania Piwowarska składa się z trzech browarów o wieloletniej tradycji, jednak jak podkreśla Igor Tikhonov, prezes zarządu Kompanii Piwowarskiej, to tyski obiekt jest prawdziwą perłą w koronie firmy. 400-letnia działalność odegrała znaczącą rolę w dziejach Tychów i Górnego Śląska. Z jednej strony dziewiętnastowieczna industrialna architektura, z drugiej – imponujące innowacyjne technologie, które sprawiają, że rocznie można wyprodukować tu nawet 7 milionów hektolitrów piwa.
Sam browar został założony w 1629 roku z inicjatywy rodu Promnitzów jako browar folwarczny. Przez pierwsze sto lat działalności zaspokajał głównie lokalne zapotrzebowanie na piwo. Przełomem był rok 1861, kiedy to rozpoczęła się rozbudowa browaru. W skład ówczesnego kompleksu weszły między innymi warzelnia, chłodnia, słodownia ze strychem na jęczmień i jedna z pierwszych w Europie przemysłowa lodownia. Browar miał własną bocznicę kolejową i oświetlenie elektryczne, zaledwie 11 lat po wynalezieniu żarówki. Druga połowa XIX i początek XX wieku to czas wielkich sukcesów. Rozpoczęto bowiem warzenie złocistego lagera, który podbił europejskie rybki, a produkcja sięgnęła 10 milionów litrów. Browar i jego otoczenie rozrosły się do rozmiarów miasteczka. Swoje zatrudnienie znalazły tu całe pokolenia piwowarów. Za wszystkim stała postać księcia Jana Henryka XI Hochberga – przedsiębiorczego wizjonera, któremu browar zawdzięcza swoje odrodzenie i rozkwit, a także nazwę.
W czasie II wojny światowej Tyskie Browary Książęce znalazły się pod zarządem niemieckim. Warzone było wówczas piwo dla wojska – Wehrmachtsbier. Po ustaniu działań wojennych produkcja ruszyła już w 1945 roku, jednak rok później browar został upaństwowiony, a z etykiet na dobre kilka dekad zniknęła książęca korona. W okresie PRL-u zanotowano stopniowy wzrost produkcji i kolejne modernizacje, ale na następną wielką zmianę, trzeba było poczekać.
W 1999 roku z połączenia Tyskich Browarów Książęcych i Lech Browar Wielkopolski powstała Kompania Piwowarska. Warzone wówczas Tyskie Gronie stało się jednym z ulubionych piw Polaków, zdobywając prestiżowe nagrody branżowe.
Dokładną historię można prześledzić na nowo otwartej ekspozycji. Wystawa angażuje i oddziałuje na wszystkie zmysły odbiorcy, dzięki multimediom i elementom interaktywnym. Imponuje zarówno treścią, jak i formą – bo choć narracja sięga niemal cztery stulecia wstecz, a samo Muzeum mieści się w zabytkowych murach, to ma ambicję, by sposób opowiadania był na miarę XXI wieku.
To nie jest dobre piwo ….
Potwierdzam ,to nie jest dobre piwo ,może tanie ,ale nie jest dobre .Piwa Czeskie i rzemieślnicze podbijają Polski rynek ale właściciele wielkich browarów tego nie widzą,no ale nic dziwnego jak nie są Polakami
Niestety.Produkt nie jest już tożsamy z tym co dało sławę Tychom.”Warzone wówczas Tyskie Gronie stało się jednym z ulubionych piw Polaków, zdobywając prestiżowe nagrody branżowe.”..Pozostało więc otwieranie „atrakcyjnego muzeum”..Czy jednak w tym celu istnieją TBK?
Zgadzam się z powyższymi komentarzami. Piwo z Tychów, zresztą nie tylko z naszego miasta to typowy tzw ,,sikacz”. Dobre piwo z tyskiego browaru skończyło się z końcem XX wieku. Kto pamięta smak ,; Tyskiego” z lat 90-tych wie o czym piszę w XXI wieku praktycznie przestano warzyć piwo i zaczęto je produkować. A to ogromna różnica. Dobrze, że są jeszcze nieliczne regionalne browary, które warzą dobre piwo. Piw, a właściwie napojów piwopodobnych z
wielkich korporacji już dawno nie pijam, bo
to już nie przypomina piwa. Pozostają piwa regionalne tylko te nieliczne oraz dość spory wybór piw czeskich.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.