W poniedziałek 30 września od wczesnego rana funkcjonariusze drogówki prowadzili kontrole trzeźwości kierowców na terenie naszego miasta. Podczas akcji zatrzymano cztery osoby, które nie powinny były prowadzić pojazdu.
– Nietrzeźwi kierowcy mogą doprowadzić do tragicznych zdarzeń drogowych. Ich nieodpowiedzialność jest niebezpieczna nie tylko dla nich, ale także innych osób poruszających się po drogach. Jazda w stanie po użyciu alkoholu albo w stanie nietrzeźwości niesie za sobą wielkie ryzyko i naraża na konsekwencje prawne, ale także zdrowotne. W najgorszym wypadku może doprowadzić do utraty życia – zarówno kierującego, jak i innych uczestników ruchu drogowego – tłumaczą tyscy funkcjonariusze.
Podczas wczorajszych działań tyscy policjanci uniemożliwili dalszą jazdę czterem kierowcom. Wszyscy zostali zatrzymani do kontroli przy ulicy Katowickiej i znajdowali się w stanie nietrzeźwości:
– o godzinie 05:58 zatrzymano do kontroli kierującego pojazdem marki ford. Badanie wskazało, że mężczyzna jest nietrzeźwy – wynik kontroli wykazał blisko 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu;
– o godzinie 06:35 policjanci skontrolowali kierującego pojazdem marki audi. Po przeprowadzeniu badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wynik wskazał ponad 0,5 promila alkoholu;
– kilka minut później mundurowi skontrolowali trzeźwość kierującego pojazdem marki honda. Wynik badaniawykazał blisko 1,4 promila alkoholu w organizmie;
– o godzinie 07:05 w trakcie kontroli kierującego pojazdem marki toyota policjanci ustalili, że 36-letni kierujący wsiadł za kierownicę mając w organizmie ponad 1,1 promila alkoholu.
Warto pamiętać, że za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi utrata prawa jazdy, wieloletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, zapłata świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 do 60 000 złotych oraz kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Z kolei za kierowanie w stanie po użyciu alkoholu bądź środków działających podobnie do alkoholu, grozi grzywna nie niższa niż 2500 złotych, mogąca sięgać kwoty nawet 30000 złotych lub areszt do 30 dni, a także zakaz prowadzenia pojazdów oraz 15 punktów karnych.
Rząd chce wprowadzić do Kodeksu Karnego pojęcie zabójstwa drogowego. Jestem na TAK .
A może zacząć od merytorycznych problemów z wypadkowością?
Przecież nikt normalny, mający świadomość zagrożenia i skutków uaktywnienia tego zagrożenia nie dopuści do aktywacji zagrożenia z jego strony!
Co jest grane w tych publikacjach?
Ale jakich? Takich, że ludzie są na tyle głupi że kierują po spożyciu? Zakażmy całkowicie sprzedaży alkoholu to na papierze się problem rozwiąże. Nie ma alkoholu to nie ma pijanych kierowców, nie? ;)…. A nie… czekaj 😀 😀