W związku z trwającymi konsultacjami społecznymi projektu Planu Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Kobiór na lata 2023 – 2033 Urząd Miasta Tychy skierował pismo do Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. Wniosek o ochronę tego cennego przyrodniczo obszaru podpisała dziś Hanna Skoczylas – zastępca prezydenta Tychów.
Lasy Nadleśnictwa Kobiór sąsiadujące z miastem Tychy są jednym z największych skarbów przyrodniczych w regionie oraz miejscem bardzo chętnie uczęszczanym przez mieszkańców naszego miasta. Obszar ten powinien być szczególnie chroniony, a planowana w nim gospodarka leśna i podejmowane przez Lasy Państwowe działania, powinny zostać ograniczone do minimum.
Hanna Skoczylas – zastępca prezydenta Tychów ds. zrównoważonego rozwoju podpisała dziś pismo, skierowane do Damiana Siebera – Dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach. Miasto wnioskuje o:
- powiększenie obszaru lasu o zwiększonej funkcji społecznej wokół Jeziora Paprocańskiego o następujące oddziały: 672A, 673, 674, 682, 683, 684, 685, 686, 687,
- wyznaczenie lasów o zwiększonej funkcji społecznej w oddziałach 622, 623, 631, 632,
- w przypadku braku możliwości wyznaczenia lasów o zwiększonej funkcji społecznej w oddziałach 622, 623, 631, 632, odstąpienie na tym terenie od rębni zupełnej lub ewentualne jej zastąpienie rębnią złożoną z długim okresem odnowienia,
- wykonywanie planowanych cięć rębnych w zakresie wynikającym wyłącznie z ww. dokumentu.
– Mając na uwadze troskę o niezwykle cenną przyrodę i jej znaczenie dla mieszkańców Tychów liczymy na uwzględnienie powyższych wniosków i ochronę dziedzictwa przyrodniczego regionu – mówi Hanna Skoczlas.
Miasto Tychy posiada bardzo dużo działek porośniętych trawą lub krzewami powinni tam posadzić drzewa i o nie zadbać. Dużo jest przestrzeni pomiędzy budynkami i drogami na dosadzenie drzew, więc proponuje aby miasto najpierw zadbało i zrobiło porządek u siebie i dopiero wytykało innym.
Drzewa w mieście? Przecież oni dobrze wiedzą, że samo posadzenie to początek problemów :D. Jak się już nasadzi drzewek to trzeba o nie zadbać, pielęgnować, BADAĆ, a jak się coś większego posadzi to „babcia typu alarm” będzie psioczyć, że jej widok z okna, w którym sterczy 24/7 zasłania. Nie mówię już o ewentualnych szkodach które takie drzewo może wyrządzić jak na coś spadnie :P. Zgodnie z „modą”: wycinać i… BETONOWAĆ!!!! :D.
GDZIE ZNIKNĄŁ ARTYKUŁ O STRAŻY MIEJSKIEJ PRZYPOMINAJĄCEJ O OBOWIĄZKACH ODŚNIEŻANIA PRZEZ WŁAŚCICIELI NIERUCHOMOŚCI??? CZY PREZYDENT MIASTA PRZESTRASZYŁ SIĘ 100zł MANDATU?
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.