Warsztaty śladami Kubskiego – fotorelacja

0
139

6 sierpnia w murach Muzeum Miejskiego w Tychach odbyły się warsztaty manualne pt. „Mapy pamięci”. Warsztaty były kontynuacją wystawy „Barbara Kubska – Zygmunt Kubski. Czas nieutracony”. Poprowadziła je Anna Kura.

Zajęcia dla wszystkich

W zajęciach mógł wziąć udział każdy, obecni byli również obywatele Ukrainy. O tłumaczenie zadbała Sofia Moseichuk z tyskiego muzeum. Nim warsztaty na poważnie się rozpoczęły, wszyscy uczestnicy mieli okazję poznać imponujący zbiór fotografii Zygmunta Kubskiego, przedstawiających obraz Tychów od lat 50. aż do lat 80. XX wieku.

Zygmunt Kubski – kim był?

Zygmunt Kubski był fotografem amatorem, który wywodził się z majątku ziemskiego Winnica w wielkopolskim Trzemesznie (w czasie wojny zajętym przez wojsko niemieckie, po wojnie rozparcelowanym). Na Śląsk przyjechał za pracą. Trafił do Tychów. Z natury był obserwatorem. Bacznie obserwował zachowania ludzi. Imponująca kolekcja fotografii Zygmunta Kubskiego znalazła się w tyskim muzeum dzięki jego wnuczce – Barbarze Kubskiej, która postanowiła lepiej poznać i zrozumieć fotografie dziadka.

Mapy pamięci – czym były?

Uczestnicy warsztatów mieli okazję przenieść się na chwilę w intymny świat Kubskich poprzez archiwalne fotografie, wspomnienia i cytaty wyryte na ścianach tyskiego muzeum, wyjaśniające kontekst fotografii i przybliżające historię osób na zdjęciu.

Najbardziej nurtującym wszystkich uczestników spotkania pytaniem było: „Co oznaczają mapy pamięci?”. Prowadząca zaprowadziła wszystkich do pomieszczenia, przedstawiającego olbrzymią mapę. Na tejże mapie Zygmunt Kubski wyrysował drogę do swojego domu. Zadbał o wszystkie szczegóły, widoczny był nawet pobliski kurnik.

Zwieńczeniem sobotniego spotkania były warsztaty manualne. Każdy z uczestników mógł stworzyć swoją własną mapę pamięci, złożoną ze zdjęć, malowideł, wspomnień czy cytatów. W tym celu przygotowano ogromne brystole, a także wszystkie niezbędne rzeczy, które pozwoliły zgromadzonym wyciszyć się i przenieść do chwil, które są dla nich ważne. Bardzo ciekawy i interesujący projekt tyskiego muzeum. Być może już po wakacjach doczekamy się kontynuacji drogi śladami Zygmunta Kubskiego.

Zdjęcia: Arkadiusz Dębowski.