Zmarł trener Tadeusz Ślusarek

1
1465

18 czerwca zmarł trener Tadeusz Ślusarek, nestor śląskich i polskich trenerów. Miał 94 lata. W zawodzie trenera przepracował 67 lat i był najstarszym czynnym polskim szkoleniowcem.

W młodości był lekkoatletą, a potem trenerem gimnastyki, akrobatyki sportowej i skoków do wody, w tym UKS Auerbach Tychy i Pałacu Młodzieży. Jego wychowankowie startowali na olimpiadzie, odnosili sukcesy na mistrzostwach Europy. W ostatnich latach pana Tadeusza najczęściej można było spotkać na Krytej Pływalni w Tychach, gdzie szkolił kolejne pokolenie zawodników UKS Auerbach Tychy.

Przez kilkanaście lat Tadeusz Ślusarek pełnił funkcję dyrektora Stadionu Śląskiego. Tak wspominał  ten czas…

– Stadion został wybudowany zaledwie 9 lat wcześniej, ale od razu musiałem przystąpić do remontu. Pomijając już fakt, iż był to obiekt bez zaplecza technicznego, magazynów, nagłośnienia i wielu urządzeń, potrzebnych do normalnego funkcjonowania i organizowania wielkich imprez sportowych Już wtedy zaczęły pękać trybuny i „zjeżdżać” w kierunku bieżni. Po kilkunastu zimach i wielu ulewach, wały namakały. Beton pękał, robiły się szczeliny i przewracały się całe rzędy ławek. Przez moje 15 lat pracy na Stadionie Śląskim bez przerwy trwał remont – sektor po sektorze. Dokonano również wymiany masztów oświetleniowych, unowocześniono oświetlenie, zainstalowano nagłośnienie całego obiektu, rozbudowywano zaplecze stadionu. Niezapomniane są dla mnie ówczesne narady z wojewodą gen. Jerzym Ziętkiem, który działalnością stadionu interesował się na co dzień. U niego zapadały najważniejsze decyzje, m.in. dotyczące utrzymania obiektu. Zawsze można było na niego liczyć, poza tym potrafił sobie zyskać szacunek, był autorytetem.

Tadeusz Ślusarek był jednym z tych, którzy… mieszali w „Kotle Czarownic”, jak nazywano Stadion Śląski. Był  dyrektorem obiektu w latach 1965 – 1979 czyli w czasach, kiedy odbywały się tutaj najważniejsze  spotykania  piłkarskiej reprezentacji Polski, w tym mecze eliminacji mistrzostw świata, mistrzostw Europy, szlagierowe pojedynki pucharowe m.in. Górnika Zabrze z Manchesterem United i Manchesterem City, podczas których na trybunach zasiadło 90 tys. widzów, Górnika z Glasgow Rangers, AS Romą – 100 tys. widzów, czy GKS Katowice z Barceloną, Ruchu Chorzów z Fiorentiną, GKS Tychy z FC Koeln. A do tego mistrzostwa świata na żużlu, etapy Wyścigu Pokoju i wiele innych.

Będąc dyrektorem WOSiR-u Stadion Śląski, a później wiceszefem Wojewódzkiej Federacji Sportu, cały czas Tadeusz Ślusarek pracował jako trener, m.in. w AZS Kraków, Zrywie Katowice, Sparcie Katowice.

Najpierw była gimnastyka sportowa, a Jego wychowankiem był m.in. Alfred Kucharczyk – znakomity gimnastyk, multimedalista, trzykrotny olimpijczyk – Rzym 1960, Tokio 1964, Meksyk 1968. Kucharczyk także został trenerem i szkolił m.in. medalistę olimpijskiego Leszka Blanika. Potem trener Ślusarek zajął się akrobatyką sportową – odkrył talent Stanisława Wygasa.

Pod koniec lat 80. Tadeusz Ślusarek związał się ze skokami do wody – najpierw w BKS Sparta Katowice, potem w MKS Pałac Młodzieży w Katowicach i w UKS Auerbach w Tychach. Jego podopiecznymi byli m.in. Anna Ablamowicz, Karolina Sołtysik, Adrian Gierga, a następnie cała plejada zawodniczek i zawodników, m.in. Elżbieta Dubarek, Marcin Różycki, Marcin Staręga, Agnieszka i Anna Puto, Ewelina Job, Bartosz Muszer, Weronika Lament, Aleksandra Muszer, Karol Witański, Nataniel Dynak, Piotr Kolasa, Emilia Witek…

Pogrzeb Tadeusza Ślusarka odbędzie się 28 czerwca o godz. 12, w Parku Pamięci w Rudzie Śląskiej (ul. Krańcowa 5).

Cześć Jego pamięci!

1 KOMENTARZ

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.