Mistrz lepszy w premierze na Stadionie Zimowym

W meczu trzeciej kolejki PHL, GKS Tychy uległ na Stadionie Zimowym JKH GKS Jastrzębie 1:3.

Dla obu drużyn było to premierowe spotkanie – tyszanie po raz pierwszy w tym sezonie grali przed własną publicznością, a goście – w ogóle po raz pierwszy o ligowe punkty, bowiem do tej pory występowali w Hokejowej Lidze Mistrzów. Jeśli tyszanie liczyli, że start w europejskich pucharach nadwyrężył siły mistrzów Polski, srodze się zawiedli. Co prawda zaczęli obiecująco, z dużym impetem, ale skuteczność, pomysłowośc i inicjatywa nie były w tym meczu atutami tyszan.

Po dwóch tercjach GKS przegrywał 0:2, w trzeciej na listę strzelców wpisał się co prawda Kamil Wróbel, ale ostatnie słowo należało do gości. W końcówce meczu, kiedy trener Krzysztof Majkowski wycofał bramkarza, Szewczenko posłał krążek do pustej bramki…

GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 1:3 (0:1, 0:1, 1:1).

0:1 Samuel Mlynarovic – Mateusz Bryk – Roman Rac (18 min., 5×4)
0:2 Egils Kalns – Vitalijs Pavlovs – Maris Jass (40 min.)
1:2 Kamil Wróbel – Szymon Marzec – Jegor Fieofanow (55 min, 5×4)
1:3 Arturs Szewczenko (EN 60 min.)

GKS Tychy: Raszka (Lewartowski) – Bizacki, Seed; Mroczkowski, Cichy, Szczechura – Karkls, Smirnow; Dupuy, Fieofanow, Sierguszkin – Biro, Pociecha; Jeziorski, Starzyński, Gościński – Michałowski, Kotlorz; Gruźla, Wróbel, Marzec.

Foto: Beata Kucz