Pociągiem z Tychów w Alpy

2
3153
fot. RegioJet

Czeski prywatny operator ujawnił rozkład jazdy pociągu, który w sezonie zimowym miałby łączyć Warszawę z Alpami. Pociąg ma ruszyć już w grudniu 2021. Pociąg z Warszawy Wschodniej miałby wyjeżdżać o 20:00, w Polsce zatrzymałby się jeszcze w Warszawie Centralnej, Zachodniej, w Zawierciu, Sosnowcu Głównym, Katowicach, Tychach i Rybniku.

Dla pociągu nie przewidziano postoju w Bohuminie, który pociąg minie „na biegu” około północy. Dalej pojedzie przez Ostrawę, a w Brzeclawiu w ciągu 20 minut zostanie do niego dołączona grupa wagonów z Pragi. Następną stacją zatrzymania będzie Wiedeń Hbf, później Linz, Salzburg, Bishofshofen. Od tej stacji pociąg będzie zatrzymywał się w niemal każdej większej alpejskiej miejscowości, a w Innsbrucku zostanie podzielony na grupę wagonów do Landeck-Zams i… do stacji Brenner (Brenner-Brennero), która leży już we Włoszech. Tu dojedzie na godzinę 11:10.

RegioJet zamierza uruchamiać pociąg trzy razy w tygodniu w okresie od połowy grudnia do połowy kwietnia. Polska grupa wagonów ma liczyć od sześciu do aż trzynastu pojazdów, wagonów z Pragi ma być w zależności od zapotrzebowania od czterech do ośmiu. Nie znamy jeszcze rozkładu jazdy z Brenner. Pociąg ma być zestawiony głównie z wagonów z miejscami do leżenia.

Źródło: www.rynek-kolejowy.pl

2 KOMENTARZE

  1. Przez Polskę będzie robił 1/3 trasy w 1/5 czasu przejazdu (~3h). Pozostałe 12h będzie jechał przez 2/3 trasy. No ale to polska kolej jest zacofana.

    • Jedna jaskółka wiosny nie czyni, jest już na szczęście kilka szlaków kolejowych o odpowiedniej jakości torowiska.
      Fajna alternatywa na wakacje.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.