Dotlenienie mistrzów

0
663
Prezes Tyskiego Sportu Krzysztof Woźniak (z lewej) wraz ze współwłaścicielem spółki Oxy Flow Maciejem Woźniakiem. Fot Kamil Peszat

Prezes Tyskiego Sportu Krzysztof Woźniak podpisał umowę ze spółką Oxy Flow, na mocy której tyscy hokeiści wykorzystają komory hiperbaryczne w swoich planach treningowych. Zalety tlenoterapii hiperbarycznej doceniły takie gwiazdy sportu jak Tiger Woods, Cristiano Ronaldo czy LeBron James. Od wtorku 16 lutego do tego zacnego grona dopisać można mistrzów Polski w hokeju na lodzie.

– Przez najbliższy rok będziemy testować tę bardzo dobrze zapowiadająca się technologię. Nie jest tajemnicą, że takie komory od jakiegoś czasu są stosowane w sporcie profesjonalnym, a najbardziej profesjonalna i najlepsza drużyna hokeja na lodzie w Polsce powinna być na bieżąco z nowinkami, które legalnie pozwalają zwiększyć wydolność zawodników i skrócić okres rekonwalescencji – mówił podczas podpisania umowy prezes Krzysztof Woźniak.

Stosowanie terapii tlenem w komorach hiperbarycznych jest tematem zainteresowań środowisk naukowych. – Dotychczas udało się potwierdzić i udokumentować wiele korzyści. Należą do nich m.in. poprawa metabolizmu, szybsza regeneracja po wysiłku fizycznym, zmniejszenie stanu zapalnego i redukcja obrzęków, zredukowanie do minimum lub całkowite wyeliminowanie zakwaszenia mięśni, wzrost komórek macierzystych, zmniejszenie poziomu odwodnienia organizmu, zwiększenie wydolności organizmu, podwyższenie poziomu tlenu w tkankach – wylicza Tomasz Bieniek współwłaściciel Oxy Flow. – To wszystko przekłada się na wydolność w sporcie. Jedno z badań wykazało, że tlenoterapia w połączeniu z fizykoterapią zmniejszyła aż o 70% czas, w którym gracze odzyskali pełną sprawność fizyczną po obciążeniu ścięgien, stawów i mięśni. Skrócony okres był wystarczający na wyleczenie powstałych urazów – dodaje Maciej Woźniak drugi współwłaściciel Oxy Flow.

Jak to działa?

W warunkach normalnych dostarczanie tlenu do organizmu pozostaje uzależnione od ukrwienia konkretnego obszaru ciała. W warunkach panujących w komorze hiperbarycznej tlen ma właściwość przenikania nawet do nieukrwionych miejsc organizmu. Zwiększenie poziomu tlenu stwierdza się również we krwi, limfie i płynie mózgowo-rdzeniowym. Głównym celem tej terapii jest podawanie tlenu pod zwiększonym ciśnieniem, zwykle 2,5 razy większym niż ciśnienie otoczenia. Ekspozycja na tlen hiperbaryczny mobilizuje komórki macierzyste do działań naprawczych. Przebywanie w komorze hiperbarycznej pobudza szpik kostny do produkcji komórek macierzystych. Dzięki terapii hiperbarycznej ich liczba zwiększa się aż ośmiokrotnie. Oddychając czystym tlenem pacjent dostarcza do organizmu 15 razy więcej tlenu niż oddychając normalnie. Zabieg w komorze hiperbarycznej trwa mniej więcej 45–60 minut, ale podzielony jest na trzy cykle przedzielone kilkuminutowymi przerwami.

– Cieszymy się z kolejnego partnera. Pomimo epidemii staramy się rozszerzać wachlarz naszych sponsorów i doceniamy każdą podpisaną umowę. Robimy, co możemy, żeby pomóc naszej drużynie w drodze do szóstego mistrzostwa – skwitował prezes Tyskiego Sportu.