Przybędzie ścieżek rowerowych w Tychach

5
1404
Mat. pras. UM Tychy

Dobra wiadomość dla fanów jazdy na dwóch kółkach. Miejski Zarząd Ulic i Mostów w Tychach podpisał umowę na przebudowę dziewięciu ścieżek rowerowych w mieście. Prace ruszyły już na czterech odcinkach, a wkrótce rozpoczną się kolejne. Nowe ścieżki będą kosztowały około 3 mln złotych z czego aż 84% stanowi dofinansowanie z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.

Tychy to miasto, które pod względem liczby rowerzystów i ścieżek rowerowych wyróżnia się na tle innych miejsc na Śląsku. Każdego roku powstaje wiele udogodnień, które ułatwiają życie miłośnikom dwóch kółek. – Aktywność rowerowa leży wśród priorytetowych kierunków rozwoju naszego miasta. Zależy nam, by tyszanie coraz częściej wybierający ten środek lokomocji, nie tylko jako formę rekreacji, ale i transportu do pracy czy szkoły, mieli bardzo dobre warunki do jazdy. Inwestujemy więc w rozbudowę infrastruktury dla cyklistów. Wspieramy także organizacje rowerowe w ramach imprez i wydarzeń związanych z tą formą aktywności – mówi Andrzej Dziuba, prezydent Tychów.

 

W różnych częściach miasta

Wśród planów na ten rok znalazły się przebudowy ścieżek rowerowych. Prace już się rozpoczęły. – Aktualnie trwa modernizacja czterech z zaplanowanych dziewięciu ścieżek rowerowych. Ekipy remontowe pracują na ul. Edukacji (odcinek od ul. Filaretów do ul. Elfów), przy ulicy Towarowej (pomiędzy ul. Beskidzką a Cielmicką), oraz na ul. Żwakowskiej, gdzie remontowane są dwa fragmenty drogi. Pierwszy z nich przebiega od ul. Harcerskiej do ul. Wodnej, a drugi od ul. Kopernika do al. Bielskiej – wyjaśnia Artur Kruczek, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach

Niebawem prace rozpoczną się także na kolejnych ulicach: Stoczniowców 70 (od ul. Legionów Polskich do ul. Świerzego), Grota Roweckiego (od zjazdu do Zespołu Szkół nr 5 do ul. Korczaka), al. Piłsudskiego (od ul. Dmowskiego do ul. Tischnera) i na dwóch odcinkach ulicy Dmowskiego (od al. Jana Pawła II do pierwszego zjazdu oraz pomiędzy ciągiem N-O do al. Piłsudskiego). – Ruch pojazdów i pieszych w tych miejscach może być nieznacznie utrudniony, dlatego prosimy o ostrożność i stosowanie się do znaków – mówi Agnieszka Kijas, rzecznik Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów w Tychach.

Czarne i czerwone

Efekt prac drogowców będzie widoczny, ponieważ łącznie wyremontowanych zostanie blisko 4,5 km ścieżek rowerowych. Część z nich zyska nawierzchnię z czerwonego asfaltu, a część wykonana zostanie z asfaltu w kolorze czarnym.

– Czerwony asfalt będziemy stosować tam, gdzie uzupełniamy brakujący fragment ścieżki rowerowej, natomiast na nowych odcinkach pojawi się asfalt czarny. Tym samym dopasowujemy się do nowych standardów Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii –podkreśla Agnieszka Kijas i dodaje: – Asfalt w naturalnym kolorze jest tańszy i łatwiej dostępny niż ten czerwony, co ma duże znaczenie nie tylko przy planowaniu budżetu, ale też przy bieżącym uzupełnianiu ubytków. Zapewniam, że bez względu na kolor, po nowych ścieżkach będzie jeździło się znacznie wygodniej i bezpieczniej.

Planowo roboty powinny zakończyć się jeszcze w tym roku, choć – jak zastrzegają drogowcy – uzależnione są one w dużej mierze od pogody. Ich koszt to blisko 3 mln zł. Zadanie jest dofinansowane z Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, w ramach programu działań na rzecz ograniczenia niskiej emisji.

RoweLOVE TYCHY

Przypomnijmy, że w Tychach jest obecnie przeszło 65 km dróg dla rowerów oraz 9 szlaków rowerowych położonych w dużej części w okolicznych lasach. Z roku na rok powstaje też coraz więcej udogodnień dla rowerzystów takich jak: stojaki rowerowe, samoobsługowe stacje naprawcze czy system miejskiej wypożyczalni rowerów. O rowerzystach miasto myśli też przyszłościowo. W ramach realizowanego obecnie projektu ITS na terenie miasta zostaną zamontowane kamery z automatyczną detekcją rowerzystów.

– Obecnie w Tychach są takie skrzyżowania, gdzie trzeba zsiąść z roweru i nacisnąć przycisk, by zmieniło się światło nawet, jeżeli na skrzyżowaniu nie ma samochodów. Zmiana o jakiej mówię spowoduje, że w sytuacji, gdy skrzyżowanie nie jest obciążone, system wykryje rowerzystę i automatycznie włączy zielone światło – wyjaśnia Arkadiusz Bąk, zastępca dyrektora MZUiM ds. realizacji inwestycji.

W tym roku Tychy po raz pierwszy zostały włączone do akcji „Rowerowa Stolica Polski”. Rywalizacja o tytuł najbardziej rowerowego miasta w Polsce trwa przez cały wrzesień, a walczą o niego 43 miasta. Wszyscy, którzy jeżdżą na rowerze i są posiadaczami telefonu komórkowego, mogą wziąć udział w zabawie. Wystarczy pobrać darmową aplikację i wybrać miasto, dla którego chce się zbierać kilometry. Aplikacja działa na terenie całego świata, dlatego każdy uczestnik, bez względu na miejsce, w którym się znajduje, może kręcić kilometry dla swojej drużyny. Bezpłatna aplikacja do pobrania na stronie www.rowerowastolicapolski.pl (przeczytacie też o tym na str. 7).

Źródło: UM Tychy

5 KOMENTARZE

  1. Jest to właściwy kierunek rozwoju ruchu rowerowego,i rozbudowy infrastruktury.Jest jedno „ale”dbanie o bezpieczeństwo i przejezdność ścieżek rowerowych (szkło rozbite zalega miesiącami i nikt tego nie sprząta.Gdzie takie sprawy zgłaszać)Kilka razy do roku mogła by maszyna czyszcząca przejechać po ścieżkach rowerowych nie mówiąc o zimie.Pozdrawiam rowerzysta cało roczny

  2. Brawo , ruch w dobrym kierunku .
    Zwłaszcza ścieżka rowerowa na tereny przemysłowe to dobra a wręcz kluczowa decyzja dla tyszan dojezdżajacych codziennie do pracy.
    Zamiast autem większośc powinna jezdzić rowerem.

  3. Mimo inwestycji wciąż jest dużo do zrobienia
    Najgorszym błędem władz Tychów było budowanie dróg rowerowych ze kostek brukowych Bo wielu miejscach powstały fałdy Włażące korzenie drzew czy niedbale zrobione
    Pierwszy przykład to Paprocany Drogi nie remontowane nawet 35 lat i więcej
    Droga gruntowa która dzieli południowy skraj między lasem a miastem dewastowana przez inwestycje związane budowy parku wodnego tam jest kilka dróg przeciwpożarowych gdzie można połączyć reszta jeżdziłem tam i wiem
    Aby Tychy były stolicą rowerowa to musza być wszystkie przejścia na przejazdy rowerowe i kazdym punktem a do b mysi być dojazd na rowerze
    Aby było bezpiecznie to musza być parki rowerowe którym młodzież mogłaby szlifować ewolucje i wypalić swoje szaleńcza jazdę
    Jeśli chodzi o trasy musza najpierw zrobione infrastruktura a banie niej stworzyć trasy
    Ostatnio byłem Katowicach jadąc kierunku czulowa warto by miasto zadbało północny kraniec miasta na wysokości kostuchny zjazd poprawiło tam aby droga rowerowa do Katowic była przejezdna wczasów obfitych opadów deszczu wystarczy tam tłuczeń żwirowych lub cokolwiek co poprawi przejezdność

  4. Najbardziej mi brakuje sensownej szybkiej szerokiej asfaltowej i prostej drogi rowerowej („autostrada rowerowa) do Katowic, takiej żeby można było dojeżdżać szybko do pracy.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.