Wandalizm wyborczy

4
710
Baner przy domu Macieja Gramatyki. Fot. M.Gramatyka

„Z nożem na baner na moim płocie. Było jeszcze jasno, byliśmy w domu. Takiej Polski chcemy?” – napisał na swoim koncie Maciej Gramatyka z-ca prezydenta Tychów, po tym jak wandal zniszczył baner wyborczy wiszący przed jego domem. Sprawa została zgłoszona na policję.

W ostatnim czasie w naszym mieście doszło do licznych aktów wandalizmu materiałów wyborczych obu kandydatów. Materiały wyborcze niszczono m.in na Placu Korfantego czy przy ul. Katowickiej. Przypominamy, że zgodnie z Art. 67. § 1. Kodeksu Wykroczeń „kto umyślnie uszkadza lub usuwa ogłoszenie wystawione publicznie przez instytucję państwową, samorządową albo organizację społeczną lub też w inny sposób umyślnie uniemożliwia zaznajomienie się z takim ogłoszeniem, podlega karze aresztu albo grzywny”.

4 KOMENTARZE

  1. Czy akty wandalizmu dotyczyły obu stron dyskursu politycznego, czy „ucierpiał ” tylko przedstawiciel PO?Z treści artykułu trudno się tego domyślić…

  2. Co trzeba mieć w głowie żeby wogóle wywieszać banery wyborcze? Przecież to nikogo nie przekona. Każdy zna tych kandydatów. A Pan Maciej se powiesił a teraz płacze bo 200zł stracił. Wcale bym sie niezdziwił że sam sobie to zniszczył bo w Polsce każdy chce być „przesladowany”. Banery na płotach powinny być zabronione bo to szpeci miasto.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.