Panuje wiele różnych przekonań dotyczących skutecznego zrzucania zbędnych kilogramów. Wiele z nich niestety jest błędnych, bądź źle interpretowanych przez co proces odchudzania często nie przynosi efektów lub negatywnie wpływa na zdrowie.
W dzisiejszym artykule rozprawimy się z najczęściej występującymi mitami oraz doprecyzujemy istotne zagadnienia.
Liczy się tylko ujemny bilans kaloryczny
Tak i nie. Sensu stricte jak najbardziej ujemny bilans kaloryczny to jedyny sposób na zrzucenie zbędnej tkanki tłuszczowej. Jednak do tematu należy podejść w szerszy sposób.
Równie istotnym jak ujemny bilans kaloryczny jest to, aby dieta było różnorodna i właściwie zbilansowana we wszystkie mikroskładniki. Jednorodny i monotonny jadłospis pozbawia organizm wielu cennych składników odżywczych. W związku z tym zazwyczaj po osiągnięciu oczekiwanych rezultatów następuje powrót to poprzednich nawyków i wcześniejszej masy ciała. Podobnie z głodówkami, które zaburzają pracę układu trawiennego i wpływają na skoki poziomu cukru we krwi. Przez to często dochodzi do sytuacji, gdy pojawiają się napady głodu i ochota na bardzo słodkie rzeczy. Szybka utrata wagi i szybki nawrót ilości tkanki tłuszczowej tzw. efekt jo-jo skutkuje rozregulowaniem tempa przemiany materii.
Najlepsze efekty przyniesie wprowadzanie stopniowych, ale przemyślanych zmian do jadłospisu które zagoszczą na stałe w sposobie żywienia.
Podobnie ma się rzecz dotycząca ilości posiłków. Lepszym rozwiązaniem jest spożywanie mniej obfitych 4-5 posiłków dziennie aniżeli 2-3 bardziej obfitych, sumujących się na ten sam bilans kaloryczny. Przy mniejszej częstotliwości jedzenia organizm zaczyna kumulować zapasy. Przy częstych posiłkach nie będzie miał on skłonności do magazynowania i zużywał składniki odżywcze na bieżąco. Pominięcie jakiegoś posiłku powoduje, że organizm zaczyna kumulować rezerwy w formie tkanki tłuszczowej. Jeśli jednak nie istnieje możliwość, aby spożywać więcej posiłków to warto postawić na mniejszą ilość posiłków na stałe. Organizm po pewnym czasie przyzwyczai się od określonej regularności jedzenia.
Wysiłek fizyczny zawsze przynosi efekty
To prawda, jednak nie w każdej sytuacji. Intensywny ale bardzo krótki wysiłek, nie wpływa znacząco na poziom tkanki tłuszczowej gdyż w głównej mierze energia pobierana jest z glikogenu i glukozy (węglowodany). Tłuszcz zaczyna być spalany efektywnie dopiero po ok. 30 minutach od rozpoczęcia aktywności fizycznej. W związku z tym lepszy efekt uzyskamy uprawiając jogging przez godzinę, aniżeli morderczo biegając po schodach przez 20 minut.
Więcej informacji na temat odżywiania i zdrowej diety znajdziecie na blogu – oliwka24.pl
