Po prawie trzymiesięcznej przerwie na boiska wrócili piłkarze I ligi. W pierwszym swoim meczu GKS Tychy zremisował u siebie z Zagłębiem Sosnowiec 1:1 (0:1). Mecz odbył się bez udziału kibiców.
Goście objęli prowadzenie w 37 min. spotkania, kiedy to Fabian Piasecki wykorzystał rzut karny. Przez długi czas tyszanie, choć się starali, nie byli w stanie trafić w światło bramki. Udało się to im dopiero w ostatniej akcji meczu, kiedy w doliczonym czasie głową do siatki skierował piłkę Łukasz Moneta.
Po tym remisie, tyszanie spadli w tabeli na 10. pozycję. Szansę na poprawienie bilansu będą mieli już w najbliższą niedzielę. Zagrają wtedy (o godz. 15.10), także na Stadionie Miejskim) z zajmującą ostatnie miejsce w tabeli Chojniczanką Chojnice.
GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:1). Gole: Moneta (90’+3) i Piasecki (37′ – karny).
GKS: Jałocha – Kallaste (64′ Moneta), Sołowiej, Biernat, Mańka – Steblecki, J. Biegański (71′ Kasprzyk), Grzeszczyk, Krišto, K. Piątek (46′ Szumilas) – Piątkowski. Żółte kartki: Mańka i Biernat.
Foto: Wojciech Wieczorek
i pomyśleć ze utrzymujemy z podatków ten stadion i tych marnych kopaczy zarabiających kilka średnich krajowych.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.