Wyszedł, bo się nudził… Policja nałożyła mandat

8
6014

Większość mieszkańców stosuje się do wydawanych zaleceń, które mają na celu zapobieganie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Jednak wciąż zdarzają się sytuacje, które narażają nas wszystkich na ryzyko zakażenia. Młody tyszanin myślał, że zakazy go nie dotyczą. 18-latek siedział pod sklepem bez wyraźnego celu, twierdząc, że „się nudzi”…

Młody mężczyzna powiedział policjantowi, że „siedzi pod sklepem, bo mu się nudzi”… Tyszanin lekceważył powagę sytuacji i nie przyjmował do wiadomości tłumaczeń mundurowego, że w związku z sytuacją epidemiologiczną takie zachowanie nie jest dozwolone i nie można się swobodnie przemieszczać poza celami bytowymi, zdrowotnymi i zawodowymi. Policjant nałożył na mężczyznę 500-złotowy mandat karny, informując go, że należy rozważyć każde wyjście z domu i przestrzegać ograniczeń instytucji państwowych. Poza tym przypadkiem mundurowi tego samego dnia sześć innych mandatów wobec osób, które złamały ograniczenia w czasie panującej epidemii, naruszając przepisy wynikające z Rozporządzenia Ministra Zdrowia.

Mundurowi prowadzą także wzmożone kontrole w przestrzeni publicznej, jak i w ruchu drogowym. 1 kwietnia policjanci 165 razy sprawdzili miejsca, w których mogą gromadzić się osoby, a także skontrolowali 61 środków transportu drogowego. Policjanci udokumentowali również 3 przypadki niestosowania się do warunków kwarantanny, przekazując informacje do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, a także do weryfikacji w postępowaniu sprawdzającym w zespole do spraw wykroczeń wydziału prewencji.

Źródło: KMP Tychy

8 KOMENTARZE

  1. Jaki mandat? Jeżeli osoba przebywa sama lub dwie osoby w odległości 2 metrów to za co nas karzą ? Nie ma wprowadzonego stanu wyjątkowego więc można wyjść nie tylko do sklepu ale po prostu się przewietrzyć – na spacer, na rower, siąść sobie na ławce i za to nie ma żadnego mandatu. Jak dostaniesz taki mandat nie płać, złóż odwołanie do sądu ! To jest ograniczenie wolności, którą gwarantuje Ci konstytucja. To nie jest stan wyjątkowy ani stan wojenny !

    • Rozumiem, że trzeba Ci wytłumaczyć łopatologicznie, że stan wyjątkowy w naszym kraju jest już dawno. Mam też tłumaczyć dlaczego w obecnej sytuacji nie został on ogłoszony ? Czy to akurat rozumiesz?

      • Rozumiem dlaczego nie został ogłoszony (chodzi o wybory) ! I dlatego nie zgadzam się z zabranianiem wyjścia z domu, żeby się przewietrzyć czy pobiegać. Jeżeli stosuję zasadę, że jestem na powietrzu sama to nie mają prawa mnie karać. Nie ma ogłoszonego stanu wyjątkowego tylko epidemiczny a to jest duża różnica.

        • Zgadzam się z Panią Grażyną! 😀 Coś za coś. Jeżeli Ci tam u góry, nie będę obrażał mimo że się ciśnie na język, powiedzą by taka Monika przyje*ała baranka w ścianę to to zrobi, bo kurdupel z resztą ekipy tak rozkazał i nadużywa władzy i tu już nie chodzi tylko o łamanie konstytucji ale o całkowite wchodzenie na łeb właśnie takim jak Monika! Więc szanujcie się ludzie i miejcie rozum bo nie tylko będą ingerować w waszą wolność ale zabiorą ją wam całkiem.
          I jeszcze jedno… w jaki sposób odbywa się wręczanie mandatów, skoro obowiązuje WSZYSTKICH 2 metry odległości od siebie? Robią z mandatu samolocik i lotniczo się to odbywa? Rzucają nim w ukaranego? Ktoś coś wie na ten temat?

    • Dokładnie. Nie przyjmować mandatu a w sądzie wygrywasz z automatu ponieważ sąd działa zgodnie z konstytucją . Radzę znawcom prawa doczytać kodeksy wykroczeń i konstytucję.

  2. ja odnośnie zakazu wstępu do parków. Niby wszystko można korygowac zgodnie z logiką i zdrowym rozsądkiem ale… ale jednak tejże logiki nie pozostawiał bym w rękach policjantów, dla których ostatnio 1+1=3 (ta słynna „wpadka” ze zgromadzeniem pod gmachem TVP). Tak dzisiaj stojąc na przystanku, patrzałem na otaśmowane wejście na alejce parkowej. Żaden mądrolog, nie wpadł na myśl, że przez taki park, dzień w dzień wielu ludzi, chodzi, traktując to przejście przez park, jako normalną drogę do pracy jaką z buta musi przejść. W tym przypadku szacując taka osoba pozbawiona przejścia przez ten park (za dużo powiedziane) ma do nadrobienia około 1,5 km piechotką (dla zdrowotności zapewne), aby obejść park. Oj ten diabeł i te szczegóły, chciało by się rzec.

    • Dokładnie. Zamknęli park Jaworek ,który dla mieszkańców jest drogą na skróty, np z oś. K na oś, H. Ludzie dojeżdżający do pracy te przechodzą przez ten park na przystanek, który jest dla nich najbliższym. Po co zamknięto główny chodnik między osiedlami, którędy od zawsze można było przejść na skrót. Wystarczyło zamknąć boczne alejki. ale teraz straż miejska podjeżdża co godzinę na oś.H i wyłapuje ludzi i karze mandatami w wys. 500 zł za to, że chodzą na skróty do domu po pracy ! Kasę państwa trzeba napełnić, karać za wszystko i wszystkich – to nie jest normalne !

      • Dziękuję,że włodarze miasta czytają forum. Dzisiaj zniknęły biało- czerwone wstęgi z głównego chodnika w parku Jaworka. Boczne alejki są zamknięte ale możemy przejść skrótem z oś.K na oś. H. Aczkolwiek straż miejska dzielnie czuwa stojąc autem w środku parku (fajna fucha), mieszkańcy z pieskami spacerują chodnikami dookoła parku, nie jest źle. Tylko jeszcze prośba o wysłanie maseczek wielokrotnego użytku do mieszkańców, wrzucając je do skrzynek pocztowych wzorem już paru miast w Polsce. Jak wprowadzą nakaz, że musisz mieć maseczkę w autobusie czy wychodząc z domu to co my ludzie mamy zrobić? Ja do pracy dojeżdżam transportem publicznym, jednorazowa maseczka to koszt około 8,50 -9 zł. Nie stać mnie na takie wydatki. Może miasto chociaż kupi dla każdego mieszkańca po jednej,którą można uprać a tą drugą wielorazową kupię sobie sama. Pozdrawiam Tychy (fajne miasto) i tyszan ! Damy radę, jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie !

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.