Nocna wichura

2
928

Noc z 23 na 24.02 była dla strażaków szczególnie pracowita. Choć na szczęście tym razem nie doszło do poważniejszych zdarzeń, w związku z silnym wiatrem i opadami deszczu w Tychach i powiecie bieruńsko-lędzińskim zanotowano 27 miejscowych zagrożeń i związanych z nimi interwencji strażaków Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej.

Wichura, przekraczająca w porywach 120 km/h, dokonała prawdziwych spustoszeń w woj. śląskim. Duże utrudnienia nastąpiły w ruchu kolejowym, z powodu powalonych drzew odwołano kilka kursów pociągów lub były one opóźnione, m.in. o godz. 4.59 Tychy Lodowisko – Katowice, godz. 4.34 Katowice – Żywiec, godz. 6.09 Tychy – Pszczyna, 6.59 Żywiec – Katowice. Na odcinku Pszczyna – Tychy została wprowadzona zastępcza komunikacja autobusowa. W samych Tychach, do interwencji związanych z warunkami pogodowymi, strażacy wyjeżdżali 17 razy. Na szczęście nie było osób poszkodowanych.

Do najpoważniejszego zdarzenia doszło na ul. Ejsmonda (na zdjęciu), gdzie na wysokości 5. piętra wiatr poważnie uszkodził elewację, zrywając tynki i styropian na powierzchni około 40 metrów kwadratowych. Duży element elewacji spadł na wiatę śmietnikową, drugi zabezpieczyła ekipa MZBM. Straż nie miała natomiast zgłoszeń dotyczących powalonych na samochody drzew. Ulewa spowodowała zalanie piwnic, m.in. w domu jednorodzinnym na ul. Glinczańskiej oraz klatki schodowej w bloku przy al. Piłsudskiego.

Kilka razy straż wyjeżdżała do powalonych drzew – na ulicach Dąbrowskiego, Lokalnej, Browarowej, Beskidzkiej i S1, konar utrudniał ruch na al. Bielskiej, w jednej z posesji uszkodzone zostało ogrodzenie, a w innym miejscu drzewo pochyliło się na linię energetyczną. W bloku przy ul. Filaretów włączył się czujnik tlenku węgla. Zdaniem strażaków mogło być spowodowane silnym wiatrem, który czasami odwraca cyrkulację powietrza w kominach. Po przejeździe na miejsce rzeczywiście stwierdzono obecność tlenku węgla, choć w niewielkiej ilości.

2 KOMENTARZE

  1. 1. Niestety, ale wiatr nie uszkodził elewacji… tylko uwidocznił partactwo ekipy która wykonywała „ocieplenie” – na placki… – gdzie był inspektor? Kto odb

    2. Co do wentylacji… to na przykład na os. K – jest niesprawna od 1978 roku, więc trudno cokolwiek komentować. Odwrócona cyrkulacja występuje bez wiatru.
    Proszę zobaczyć normy i kontrolować wg norm a nie własnego „widzi mi się”. Zamontowanie nawiewników niewiele pomogło. Bo jak mogło pomóc jak przy otwartych oknach jest cofka?

    • Przecież wentylacja grawitacyjna to zwykła fikcja 🙂 jest miliard czynników, które wpływają na jej działanie.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.