9 lutego około godziny 14:20 doszło do wypadku na terenie jednego z zakładów produkcyjnych przy ul. Towarowej. Trzy osoby (pracownicy firmy zewnętrznej wykonującej prace serwisowe na terenie zakładu) zostały poparzone kwasem siarkowym.
Doznali poparzeń dłoni, ramion i twarzy. Na miejscu pojawiły się służby: policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe. Cała trójka rannych została przetransportowana do szpitala w Siemianowicach Śląskich na oddział leczenia oparzeń.
O wypadku powiadomiona została Państwowa Inspekcja Pracy. Trwa wyjaśnianie przyczyn i okoliczności tego wypadku.
Źródło: 112Tychy.pl
Znowu ? Już któryś raz w niedługim czasie wypadek firmy zewnętrznej na terenach przemysłowych, wcześniej jakiś gaz, teraz kwas siarkowy… Wątpię, że firmy zajmujące się pracą w takich warunkach mają aż tak nie wyszkolonych pracowników, może to jakaś firma ulubienica z miasta za „fajne” pieniążki wysyła nie przeszkolonych ludzi na takie konserwacje w obrębie miejskich spółek ? Na terenach przemysłowych zresztą praca w szkodliwych warunkach jest na co drugim zakładzie, a w każdym na niektórych działach, ale skoro ukraina się tylko mija autobusami na granicy to co się dziwić że zleceniodawcy mają to gdzieś. W końcu coś tak za przeproszeniem jebnie, że nie będzie co zbierać, ale wtedy będzie już za późno.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.