Tyszanie odpadają

1
426
fot. Łukasz Sobala

Re-Plast Unia Oświęcim dopełnia finałową stawkę Pucharu Polski. Tyszanie co prawda wrócili do gry przy stanie 2:0 dla rywali, ale to było za mało. Oświęcimianie okazali się zdecydowanie lepsi w rzutach karnych i zmierzą się w wielkim finale z JKH GKS Jastrzębie.

GKS Tychy – Re-Plast Unia Oświęcim 2:3 (0:1, 0:1, 2:0, 0:0, 0:2)
0:1 Luka Kalan – Sebastian Kowalówka (15:33) 5/4
0:2 Dariusz Wanat – Dominik Raska – Patryk Noworyta (27:41)
1:2 Filip Komorski – Michael Cichy (42:58) 5/4
2:2 Niko Tuhkanen – Jakub Witecki (55:42)
2:3 Aleksei Trandin (65:00) decydujący rzut karny

GKS Tychy: Murray, (Lewartowski); Yeronau, Novajovsky, Yafimenka, Komorski, Klimenko; Kotlorz, Tukhanen, Jeziorski, Galant, Witecki; Pociecha, Ciura, Mroczkowski, Cichy, Gościński; Kolarz, Bizacki, Kogut, Rzeszutko, Bagiński.

1 KOMENTARZ

  1. Brawo GWIZDY!
    Woda z kranu i szare ekrany na święta nie pomagają widocznie..!
    Weźcie się za granie ,a nie tracicie czas na pierdoły!
    Połowa składu jeździ sobie jak na ślizgawce na paprocanach…
    jeszcze raz brawo dziewczyny!

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.