Nareszcie zwycięstwo!

Piłkarze GKS Tychy przerwali serię trzech porażek z rzędu i we wtorek w znakomitym stylu pokonali wyżej notowaną Miedź Legnica 4:1 (1:0).

Tyszanie wreszcie zagrali tak, jak chcieliby kibice – szybko, dokładnie, pomysłowo i z wielkim zaangażowaniem. Przyniosło to efekt pod koniec pierwszej, dość wyrównanej połowy. W 42 min. po faulu na Macieju Mańce rzut wolny egzekwował Wojciech Szumilas i uczynił to tak precyzyjnie, że bramkarz Miedzi mógł tylko ze smutkiem patrzeć jak piłka wpada do jego siatki.

Po zmianie stron istniała już tylko jedna drużyna, a losy meczu rozstrzygnęły się w ciągu 20 minut II połowy. Najpierw Łukasz Grzeszczyk pewnie wykonał rzut karny po faulu na Mańce (53 min.), a potem Dominik Połap (64 min.) i Mateusz Piątkowski (67 min.) dobili „Miedziowych”, windując rezultat na 4:0.

Gościom wystarczyło pary jedynie na honorowego gola, którego w 81 min. strzałem z dystansu zdobył Kort.

GKS Tychy – Miedź Legnica 4:1 (1:0). Gole: Szumilas (42′), Grzeszczyk (53′ z karnego), Połap (64′), Piątkowski (67′) oraz Kort (81′).

GKS Tychy: Jałocha – Szeliga, Kowalczyk (46′ Sołowiej), Biernat, Mańka – Szumilas (84′ Moneta), Steblecki (86′ J. Piątek), Daniel, Grzeszczyk, Połap – Piątkowski. Żółta kartka: Biernat.