Policyjny pościg za tyskim motocyklistą

3
6212

W środę (11.09) po 20 kilometrowym pościgu na DK1 w Pszczynie policja zatrzymała 38-letniego motocyklistę z Tychów, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

Całe zdarzenie zaczęło się wieczorem na ulicy Wyzwolenia w Bielsku-Białej, kiedy to policjanci dostrzegli kierującego motocykl (marki Yamaha R1) z nieprzepisowo zamontowaną tablicą rejestracyjną. Po włączeniu sygnałów świetlnych motocyklista nie zatrzymał się, tylko ruszył z ogromną prędkością w stronę Pszczyny. Policjanci, nie zwlekając, powiadomili oficera dyżurnego i ruszyli w pościg za piratem drogowym.

Podczas swojej ucieczki motocyklista powodował zagrożenie bezpieczeństwa zarówno dla siebie jak i pozostałych uczestników ruchu. Aby uniemożliwić mu dalszą jazdę, policjanci z Bielska i Pszczyny ustawili na DK1 blokadę. Po zatrzymaniu pirata drogowego stróże prawa obezwładnili go i doprowadzili do Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej. Kierowca był trzeźwy, nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem. Za swoje wykroczenia został ukarany mandatem w wysokości 1000 zł i 8 punktów karnych. Zabrany został mu również dowód rejestracyjny, ponieważ jego ścigacz nie spełniał warunków technicznych. Zatrzymany usłyszał już zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi kara 5 lat pozbawienia wolności lub grzywna do 5000 zł.

3 KOMENTARZE

  1. A mogli go zostawić w spokoju, to nie spowodowałby tylu zagrożeń, co podczas pościgu.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.