Premier znowu w Tychach

14
1941

Premier Mateusz Morawiecki pojawił się dziś w Tychach i odwiedził boisko przy ul. Wieniawskiego, o którym zrobiło się głośno dokładnie rok temu, kiedy to dwóch chłopców z osiedla Weronika napisało list do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o nowe boisko.

Wtedy do Tychów przyjechał wraz z ministrem sportu i turystyki Witoldem Bańką. Dziś pojawił się w towarzystwie marszałka woj. śląskiego. Na premiera czekały ogólnopolskie media, kilkudziesięciu tyszan oraz osiedlowi młodociani piłkarze, z którymi premier przybił „piątkę”. Na boisku, które powstało dzięki wsparciu rządowemu, szef Rady Ministrów zaznaczył: – Jest to przestrzeń, która tak naprawdę powstała z marzeń tych młodych chłopców. Rok temu, odwiedzając to miejsca, zapytałem chłopaków, co jest ich największym marzeniem. Odpowiedzieli, że miejsce gdzie można grać w piłkę. Dostałem podanie, a dziś widzę, że odegraliśmy je we właściwy sposób. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do powstania tego obiektu.

14 KOMENTARZE

  1. WOW. W Tychach Premier się pojawił. 3 czy 4 raz? I nikt go tym nie wiedział wcześniej….

    • Bali się,by go ludzie na butach nie wynieśli.W Tychach nie toleruje się kłamców.

      • Dokładnie, same „TAJNE” wizyty, ja miałbym np. kilka pytań 🙂
        Jako obywatel, wyborca 😉

  2. Policja w lesie żeby nie wleźć przypadkiem, że o zadaniu pytania nie wspomnę….

  3. To „boisko” to 1/4 orlika, no szacunek.
    Aha i ile dał ten recydywista ?? Bo z tego co wiadomo to NIC.
    Ale grzeje się tym świetnie wiele razy.

  4. Ja wiedziałem że będzie, bardzo dużo moich znajomych wiedziało. Jakoś nie było problemu żeby podejść i podać rękę.
    Innych premierów w Tychach nie widziałem – nawet jak jest to działanie pod publikę jak piszecie – to zapowiedział i zrobił.

    • Zgadzam się z każdym słowem Romana.
      Chłopcy szczęśliwi i zadowoleni z boiska. Dziennie gra na nim sporo dzieci a i dorośli z nimi też czasem pograją.
      Był artykuł ile kosztował orlik i skąd pozyskano na niego pieniądze. W spółdzielni też pewnie potwierdzą.

      • To nie ORLIK, to 1/4 wymiarów Orlika.
        Koszt ok. 200tys. 10% od Spółdzielni, reszta Totalizator Sportowy lub organizacja z nim powiązana.
        Premier Morawiecki nie dał grosza.
        Ale miło się grzeje w ciepełku tego mikro obiektu.

        • Dał kase czy nie dal… boiska nie było rok temu a teraz jest. Czarny, biały nie wazna jaki… przyjechał premier, obiecał i jest. A Totalizator to chyba państwowa firma….

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.