Tyskie hospicjum bez kontraktu

13
3798

Hospicjum im. św. Kaliksta I nie dostało kontraktu z NFZ na prowadzenie działalności w ramach hospicjum domowego. Taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy od 2002 roku.

– Prowadzimy poradnię, hospicjum stacjonarne i hospicjum domowe – wyjaśnia Ilona Słomian, prezes Hospicjum im. św. Kaliksta I. – Złożyliśmy oferty konkursowe do NFZ na każdą z tych działalności. Na razie wiemy tyle, że unieważniono postępowanie konkursowe dla poradni i hospicjum stacjonarnego. Ma być ogłoszony nowy konkurs.

Tymczasem wniosek o kontrakt na świadczenie usług w ramach hospicjum domowego został odrzucony. „NFZ rozdzielił kontrakt tyski na Mikołów, Pszczynę i Orzesze, i to stamtąd macie Państwo otrzymywać pomoc” – poinformowało dziś na swoim profilu na facebooku Hospicjum im. św. Kaliksta I.

– Wszystkie trzy obszary działalności hospicjum łączą się ze sobą – wyjaśnia Ilona Słomian. – Najpierw pacjent rejestruje się u nas w poradni, potem, jeśli stan się pogarsza, opiekujemy się nim w ramach hospicjum domowego. Jeśli stan pacjenta jeszcze bardziej się pogorszy a rodzina nie jest w stanie zapewnić mu opieki, wtedy trafia do hospicjum stacjonarnego. Kontrakt z NFZ mieliśmy od samego początku, czyli od 2002 r. jako hospicjum domowe, a od dwóch lat także jako hospicjum stacjonarne wraz z poradnią. Do tej pory zawsze znajdowały się środki z NFZ na opiekę nad naszymi pacjentami.

Prezes tyskiego hospicjum zapewnia, że będzie się odwoływać od decyzji NFZ.

Wszyscy wiemy, że jest to bardzo trudne – czytamy w oświadczeniu załogi hospicjum. – Może nasz wspólny protest wpłynie na korektę decyzji NFZ. Obecnie wystosowaliśmy odwołanie od decyzji Komisji. My chcemy pracować a Państwo potrzebują opieki i wsparcia. RAZEM musimy zawalczyć o to, aby 25 – letnie dzieło HOSPICJUM mogło nadal służyć CHORYM w naszym mieście.

Hospicjum im. św. Kaliksta I opiekuje się osobami dorosłymi nieuleczalnie chorymi, w terminalnym stanie choroby nowotworowej.

Foto: SW

13 KOMENTARZE

  1. Brak słów ,jak można zostawić chorych i ich rodziny,to woła o pomstę do nieba

  2. Jestem jak najbardziej za tym ,aby takie placówki funkcjonowały Popieram inicjatywę, mam wielki szacunek dla ludzi którzy tam pracują. Ci tak ciężko chorzy ludzie zasługują na to .

  3. Od kogo zależy los hospicjum: od samorządu, od rządu czy od nikt nie wie kogo?Jeśli miasto wydaje kasę na różne bzdety a nie dba o chorych ( brak izby przyjęć dla dzieci w Tychach )i co gorsza umierających w różnym wieku, to po co było obalać komunę a teraz świętować razem z postkomunistami w „Wolnym Mieście Gdańsku”…?

  4. Tak tak znamy te zagrywki NFZ-tu… Ogloszenie kolejnego konkursu to kilka miesięcy oszczędności. A pomoc jest potrzebna stale!!! W tym roku to chyba padł rekord odrzuconych wniosków, również w wielu ośrodkach dla dzieci niepełnosprawnych. Przerażające…

  5. a może pomoże specjalista ds marketingu – slynny manager – marszalek Jakub?

  6. 2 miesiące temu w tym hospicjum odeszła moja Mama, wczęsniej kilka miesięcy była pod opieką hospicjum domowego. Pracują tam wspaniali ludzie, którzy w ostatnich dniach życia byli Jej Aniołami. Hospicjum to miejsce w którym człowiek traktowany jest z uwagą, serdecznością i należytym szacunkiem. Oprócz tego, że jest to skandaliczne, że takie miejsce zostaje pominięte , bez konkraktu z NFZ to ogarnia mnie wielki smutek i żal tych biednych chorych i bardzo cierpiących ludzi, nie zrozumie tego nikt kto tego nie doświadczył…..

  7. Najwaznijsze ze państwo ma na 500+. Stary i chory nie zagłosuje na rządzących…. to po co się nimi przejmować… samo hospicjum u wrót cmentarza usytuowane tez mówi za siebie … żadna opcja polityczna nie przejmuje się chorymi… Tak to jest niestety.
    Wiem ile dobrego robicie w hospicjum dla chorych. Brak kontraktu to straszne. Wolontariusze nie udżwigną tego bez finansowania. Chetnie przyłączę sie do protestu.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.