W Klubie Wilkowyje MCK seniorzy spotkali z Weroniką Papiesz, prowadzącą gospodarstwo edukacyjne „Niezłe ziółko”. Była to okazja do zadania pytań i pogłębienia wiedzy na temat uprawianych w ogródkach ziół. Spotkanie odbyło się w ramach programu „Warsztaty aktywnego seniora”, sfinansowanego z budżetu partycypacyjnego. Ponadto co środę o 9:00 odbywają się spotkania promujące zdrowy tryb życia, a o 19:30 w piątek wieczorki taneczne, również wpisujące się we wspomnianą akcję.
Zebrani seniorzy wzięli udział w zabawie konkursowej polegającej na rozpoznaniu rośliny po jej specyficznym zapachu. Choć większość z nich dość często gości w polskich zielnikach, zadanie wcale nie było łatwe, o czym przekonał się pan Kazimierz, który jako nagrodę wybrał sobie żubrówkę, oczywiście w postaci trawy. – Przede wszystkim pragnę zachęcić do stworzenia własnego zielnika, który można uprawiać nawet w bloku w kuchni czy na balkonie. Rozmaryn, tymianek czy cząber to rośliny bardzo łatwe w pielęgnacji, a świeżo zerwane posiadają o niebo lepszy aromat niż dostępny w sklepach susz. Poza tym rośliny przyprawowe posiadają szereg właściwości zdrowotnych i szkoda byłoby, żeby ta wiedza nie została przekazana. Niestety kolejne pokolenia bardzo rzadko mają styczność z uprawą i uczone są, że ziemia to coś brudnego, z czym należy unikać kontaktu. Na spotkaniu w Wilkowyjach zachęcałam seniorów do wspólnej uprawy z wnukami, aby odczarować najmłodszym agrokulturę – mówiła Weronika Papiesz.
W dalszej części warsztatów seniorzy własnoręcznie przygotowali sadzonki mięty pomarańczowej, onętka, czy pomidora. – Seniorzy doskonale orientowali się w tematyce. W pewnym momencie wytworzyła się dyskusja, w której zgromadzeni dzielili się swoim doświadczeniem. Bardzo mnie cieszy, że nasi goście przyszyli z wnukami, bo poprzez organizowane warsztaty pragniemy kultywować tradycje rodzinnego spędzania czasu, a wspólna uprawa ogródka może przynieść korzyści dla całej rodziny – zauważyła Małgorzata Król, kierownik Klubu Wilkowyje MCK.
