Alarmy bombowe przed maturami (aktualizacja)

Środa (8.05) to kolejny dzień matur i niestety także kolejny dzień fałszywych alarmów w szkołach. Do godz. 8.00 policja przyjęła zgłoszenia z 4 tyskich szkół, które otrzymały maile z informacją o podłożeniu niebezpiecznych ładunków.

Seria fałszywych alarmów dotyczy nie tylko naszego miasta czy regionu. W całej Polsce szkoły, w których odbywają się matury, otrzymują podobne maile z pogróżkami. Policja zapewnia, że każdy sygnał został szczegółowo i skrupulatnie sprawdzony. Część szkół, które już we wtorek były sprawdzane pod kątem zagrożenia pirotechnicznego, w nocy zabezpieczały patrole policji.

Policjanci przypominają, że konsekwencje takiego czynu mogą być poważne, bowiem autorzy takich „żartów” są ustalani i pociągani do odpowiedzialności karnej. Za celowe i fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Oprócz odpowiedzialności karnej, sprawcy mogą zostać również pociągnięci do odpowiedzialności finansowej.

07.05.2019

Tyscy maturzyści rozpoczęli dziś (7.05) egzamin z matematyki w nietypowych okolicznościach. Wiele szkół otrzymało maile z informacją o podłożeniu niebezpiecznych ładunków. Matury rozpoczęły się z opóźnieniem. W tej chwili przebiegają już bez problemów.

Alarmy ogłoszono w 7 z 9 tyskich szkół ponadgimnazjalnych. – Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 4.30, ostatnie o 8.52 – mówi Agnieszka Semik z Komendy Miejskiej Policji w Tychach. – Do każdej szkoły, z której było zgłoszenie, został wysłany patrol policji.

W szkołach interweniowała także straż pożarna, która sprawdzała budynki. Alarmy okazały się na szczęście fałszywe. – W tej chwili egzamin przebiega wszędzie już bez problemów – mówi Krystyna Solarek, z-ca dyrektora Miejskiego Centrum Oświaty. – Maksymalne opóźnienie wynosiło 30 minut. Jedna ze szkół przeniosła egzamin do innego budynku. Uczniowie Technikum nr 5 w Zespole Szkół nr 6 piszą egzamin w Szkole Podstawowej nr 35.

-Około 7.00 rano odczytaliśmy e-mail z informacją o podłożeniu w szkole materiału łatwopalnego – mówi Małgorzata Leszczyńska-Kloc, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego im. C.K. Norwida. – Natychmiast zawiadomiliśmy policję i straż pożarną, a także Kuratorium Oświaty i Centralną Komisję Egzaminacyjną. Kilka osób, które wówczas przebywały w szkole, zostało ewakuowanych. Maturzyści mogli wejść do szkoły dopiero około 8.45, po zakończeniu sprawdzania budynku. Staraliśmy się rozpocząć egzamin o czasie, ale nie uniknęliśmy kilku minut opóźnienia.

Już pierwszego dnia matur wiele szkół w województwie otrzymało – nieprawdziwe na szczęście – informacje o podłożeniu materiałów wybuchowych i łatwopalnych. We wtorek, 7 maja nie ominęło to także Tychów. Tylko dwie spośród dziewięciu tyskich szkół, w których odbywają się matury, nie otrzymały maili z pogróżkami: Zespół Szkół nr 1 i Zespół Szkół nr 5.
Informacja o podłożeniu ładunków okazałą się na szczęście nieprawdziwa. Egzamin maturalny przebiega już bez problemów. Tożsamość sprawców fałszywych alarmów będzie ustalić policja.