Majowa pogoda na razie nas nie rozpieszcza i z utęsknieniem czekamy na ciepłe dni. A gdy już nadejdą, wtedy tyszanie – i nie tylko oni – będą chcieli cieszyć się słońcem nad Jeziorem Paprocańskim. Jedyne, co wówczas może popsuć im humor, to korki i brak miejsc parkingowych. Dlatego urząd miasta rozpoczyna akcję „Odkorkuj Paprocany”.
– W Tychach jest znakomita komunikacja, na Paprocany można wygodnie dojechać autobusem lub trolejbusem z każdego osiedla i dzielnicy – mówi prezydent Tychów Andrzej Dziuba. – Zachęcamy tyszan, by korzystali z transportu publicznego, w tym z bezpłatnych linii kursujących na Paprocany w weekendy i święta. Namawiamy również do korzystania z rowerów miejskich. Na terenie miasta funkcjonuje 7 punktów, gdzie można je wypożyczyć i zwrócić, w tym jeden właśnie na Paprocanach.
Ośrodek wypoczynkowy w Paprocanach stał się po modernizacji tak atrakcyjnym miejscem wypoczynku, że chociaż wokół jeziora istnieją ogólnodostępne parkingi, w sezonie letnim okazuje się to za mało. Tyszanie (ale też mieszkańcy sąsiednich miejscowości) szukają miejsca do zaparkowania także na pobliskich osiedlach. Ku utrapieniu ich mieszkańców, którzy często sami nie mogą znaleźć wolnego miejsca. Dlatego tyski magistrat namawia, by zostawić samochody w domu i wybrać się na Paprocany autobusem lub rowerem. To bardziej ekologiczne, zdrowsze, a często i wygodniejsze rozwiązanie, niż krążenie samochodem wokół jeziora w poszukiwaniu miejsca parkingowego.
– Akcja “Odkorkuj Paprocany” jest skierowana także do naszych sąsiadów, którzy przyjeżdżają wypoczywać do naszego miasta – mówi Iwona Ciepał, naczelnik Wydziału Informacji, Promocji i Współpracy z Zagranicą UM Tychy. – Przygotowujemy ulotki, które będą wkładane za wycieraczki samochodom z numerami rejestracyjnymi spoza Tychów, parkującym wokół jeziora. Będziemy ich namawiać by korzystali z parkingów “park&ride” i docierali nad jezioro transportem publicznym. Na przykład bezpłatnymi liniami autobusowymi.
Bezpłatne linie autobusowe PAP1, PAP2, PAP3, PAP4 kursują w soboty, niedziele i święta, od 1 maja do 15 sierpnia. Połączenia zostały tak zaplanowane, by zapewniały dojazd nad jezioro mieszkańcom nie tylko centrum, ale i ościennych dzielnic Tychów, jak Wilkowyje, Żwaków, Mąkołowiec, Wartogłowiec, Czułów. Mieszkańcy Tychów korzystali z bezpłatnych linii, organizowanych przez MZK Tychy już w poprzednich latach. W tym roku, na wniosek prezydenta miasta Tychy, uruchomił je także Zarząd Transportu Metropolitalnego. Rozkład jazdy jest dostępny na stronie rj.metropoliaztm.pl.
Fot: SW
mieszkam na ul Sikorskiego z niepokojem oczekuję dobrej pogody, gdyz w soboty i niedziele nie mamy żadnych szans na znalezienie miejsca na zaparkowanie samochodu. to co wyprawia się na tej ulicy to zupełny chaos, ścisk, parkowanie aut odbywa sie wszędzie jezdnia, trawniki chodnik. Ze stojących śmietników robi się publiczne WC. Każdy ma prawo do wypoczynku lecz nie zapominajcie też o mieszkańcach tego osiedla, którym też należy się odpoczynek. Druga sprawa to nagminne przekraczanie prędkości przez kierujących a szczególnie motocykliści to jest teren zabudowany 50 km/h.
Czy miasto nie jest w stanie od tylu lat rozwiazac pronlemu parkowania? A nie, przepraszam, zapomnialem, ze trzeba finansowac tyskich wirtuozow futbolu i gwiazdy polskiego NHL. Parodia zarzadzania.
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.