Kombatanckie spotkanie z historią

0
388

Czas służby dawno już się dla nich skończył, ale wciąż z dumą podczas ważnych uroczystości noszą mundur. Kombatanci, bo o nich mowa, spotkali się wczoraj (11 kwietnia) na corocznym spotkaniu. Tradycyjnie już gospodarzem był tyski oddział Związku Kombatantów Rzeczpospolitej Polskiej i Byłych Więźniów Politycznych.

ZKRPiBWP jest organizacją kombatancką, zrzeszającą obywateli polskich, którzy walczyli o wolność i niepodległość ojczyzny. Związek rozpoczął działalność w kwietniu 1990 roku. Jest największą organizacją kombatancką w Polsce zrzeszającą ponad 63 tyś członków. Tyski oddział liczy obecnie 16 kombatantów oraz 40 podopiecznych – to wdowy po zmarłych żołnierzach. Szefem tyskiego oddziału ZKRPiBWP jest 97-letni ppor. Kazimierz Pawlak.

– Mam ogromną potrzebę łączności z tymi ludźmi. Jest nas coraz mniej, wielu z nas podupada na zdrowiu, więc tym bardziej warto się ze sobą spotykać. Staramy się nie „uprawiać” polityki. W trakcie naszych spotkań pomaga nam młodzież, m.in. z klasy mundurowej. Dla nich przebywanie wśród nas to jedna wielka lekcja historii – mówił podczas spotkania Kazimierz Pawlak.

W spotkaniu uczestniczyła tyska młodzież z Zespołu Szkół im. Orląt Lwowskich w Tychach.  – To wielki zaszczyt, że możemy przebywać wśród kombatantów, rozmawiać z nimi, poznawać historię z ich relacji, a nie z książek. Moje dzieci już takiej możliwości nie będą miały – mówi Natalia Zapadka, uczennica klasy mundurowej z Zespołu Szkół im. Orląt Lwowskich w Tychach.

Kombatanci i ich organizacje, wciąż odgrywają bardzo dużą rolę w procesie edukacji, nie tylko młodego pokolenia, ale również osób dorosłych. – Każda z tych organizacji podejmuje działania związane z pielęgnowaniem pamięci o trudnych czasach wojny. Pod tym względem tyskie organizacje mają bardzo duże zasługi. Wiem, że dzięki współorganizowanym przez nas uroczystościom mieszkańcy naszego miasta wiedzą, czym był min.: mord profesorów lwowskich, ludobójstwo, Katyń, agresja Rosji na Polskę czy obrona Lwowa – wylicza Janina Półtorak, prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich, o/Tychy.

– Takie spotykania to przede wszystkim wymiana doświadczeń. Staramy się współpracować z młodzieżą, która towarzyszy nam przy różnego rodzaju uroczystościach, a my odwiedzamy ich w szkołach i opowiadamy o swoich przeżyciach. Mamy świadomość, że stanowimy dla nich żywą lekcję historii – Dodaje Alicja Madejska, prezes Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Tychach

Prócz członków tyskiego ZKRPiBWP w spotkaniu uczestniczyli kilku innych związków i organizacji kombatanckich w Tychach, a także przedstawiciele Związku Zawodowego Górników przy kopalni Wesoła. – Dla mnie takie spotkania są bardzo wzruszające, zarówno z punktu widzenia zawodowego, jak i osobistego. Wiele z tych osób kiedyś mieszkało na Kresach Wschodnich, od Wilna aż po Lwów. Moja rodzina również pochodzi z tamtych terenów. Bardzo szanuje tych ludzi. Mam nadzieję, że pamięć o nich i o ich dokonaniach będzie wciąż żywa. W czasie spotkań rozmawiamy nie tylko o historii, ale również o bieżących sprawach miasta. Cieszę się, że chętnie mówią o tym, co się im podoba, a co należałoby w naszym mieście poprawić. To ważny głos, ponieważ miasto jest żywym organizmem, które wymaga ciągłej obserwacji – mówi do zebranych obecny na spotkaniu Igor Śmietański, z-ca Prezydenta Miasta Tychy.

Dziś o godz. 12.00 w kościele bł. Karoliny w Tychach rozpocznie się msza święta w intencji pomordowanych w Katyniu i innych miejscach kaźni. Po mszy nastąpi przejście pod znajdujący się w pobliżu kościoła pomnik katyński. Od lat w obchodach udział bierze młodzież z tyskich szkół, a organizatorem wydarzenia jest Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich.

źródło: UM Tychy