Świetny mecz w Krakowie i 4:0 dla GKS. W play off: 2-2

0
253

W czwartym meczu finału play off GKS Tychy wygrał w Krakowie 4:0 i wyrównał stan rywalizacji do 2:2.

Tym razem tyszanie bardzo dobrze zaczęli spotkanie i to nie oni, ale rywale musieli gonić wynik – w 9. min. Jefimienko uderzeniem z bulika i zaskoczył Koprzivę. Na początku drugiej tercji podwyższyli Cichy i Komorski, wykorzystując gre w przewadze.

Pod koniec meczu trener Cracovii kilka razy wprowadzał do gry szóstego zawodnika i po jednym z takich manewrów, Galant zdobył czwartego gola, pieczętując wygraną. Znakomicie w tyskiej bramce spisał się Murray, który zachował czyste konto.

Piąty mecz w Tychach, w czwartek, 11.04 ogodz. 18.15.

Comarch Cracovia – GKS Tychy 0:4 (0:1, 0:2, 0:1).

0:1 Aleksiej Jefimienko – Michael Kolarz (9 min.) .

0:2 Michael Cichy – Alexander Szczechura – Gleb Klimienko (23 min., 5/4).

0:3 Filip Komorski – Michael Cichy (27 min., 5/4).

0:4 Radosław Galant (57 min, do pustej bramki).

GKS Tychy: Murray (Lewartowski) – Ciura, Pociecha; Jefimienko, Komorski, Klimenko – Bryk, Górny; Michnow, Rzeszutko,Gościński – Bizacki, Kolarz;Szczechura, Cichy, Sykora – Bagiński, Kogut, Witecki, Galant, Jeziorski.