Hokeiści GKS Tychy dobrze rozpoczęli półfinałowe zmagania z drużyną TatrySki Podhale Nowy Targ, pokonują rywala na własnym lodzie 4:1 (0:0, 2:1, 2:0). Do finału awansuje zespół, który wygra cztery spotkania.
Po pierwszej, bezbramkowej tercji, w początkowej fazie tercji drugiej padły aż trzy gole. Wynik meczu otworzył Komorski, który w 25 min. wykorzystał asystę Cichego. Kilkadziesiąt sekund później Stadion Zimowy cieszył się po raz drugi i to w momencie, gdy gospodarze grali w liczebnym osłabieniu. Krążek przejął Sykora i po indywidualnym rajdzie przez pół tafli spokojnie umieścił gumę w bramce Odrobnego. Podhalanie nadal grali jednak w przewadze i wykorzystali to w 27 min.kiedy Sammalmaa strzałem z bliska pokonał Murraya.
Ostatnia odsłona przyniosła jeszcze wyraźniejszą niż wcześniej przewagę GKS Tychy. Akcja za akcją w wykonaniu zespołu trenera Gusowa i strzał za strzałem przez długi czas nie przynosiły jednak powiększenia dorobku bramkowego. Dopiero w 57 min. Cichy zdołał pokonać Odrobnego, a kropkę nad „i” postawił Jefimienko, który w ostatnich sekundach meczu, po zjechaniu bramkarza Podhala do boksu, trafił do pustej bramki i ustalił rezultat pierwszego półfinału na 4:1.
Następny mecz w półfinałowej serii GKS Tychy – Tatryski Podhale odbędzie się 15.03 o godz. 20 w Nowym Targu, a następnie kolejno: 18.03 GKS Tychy – TatrySki Podhale (18), 21.03 TatrySki Podhale – GKS Tychy (18).
