Noworoczne… worki – zmiany zasad dystrybucji

11
1074
Fot. KP

1 stycznia zmieniły się zasady dystrybucji worków na selektywną zbiórkę odpadów komunalnych w zabudowie jednorodzinnej. Zamiast otrzymywać co miesiąc kilka worków, mieszkańcy będą dostawali raz w roku cały pakiet.

Każdy pakiet zawiera: 24 sztuki worków na odpady z tworzyw sztucznych i metali, 24 sztuki worków na makulaturę, 12 sztuk worków na szkło, 72 sztuki worków na odpady ulegające biodegradacji – w tym 24 worki na odpady kuchenne i 48 worków na odpady zielone, czyli trawę i liście. W poniedziałek (14 stycznia) rozpocznie się ich dystrybucja.

Takich pakietów wykonawca usługi związanej z odbiorem i zagospodarowaniem odpadów przygotował ponad 8,5 tysiąca – tyle, jak wynika z danych zawartych w deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, wynosi liczba gospodarstw domowych w zabudowie jednorodzinnej w Tychach.

– Pakiety będą dostarczane mieszkańcom przez cały tydzień łącznie z sobotami, od godz. 6:00 przez cały dzień do późnych godzin wieczornych i pozostawiane za pokwitowaniem odbioru. W razie nieobecności – firma zostawi informację, by po odbiór zgłosić się do siedziby spółki Master – ul. Lokalna 11, Tychy , w godzinach od 8.00 do 20.00 – mówi Małgorzata Ryt z Master Odpady i Energia.

W przypadku wykorzystania przez dane gospodarstwo domowe przysługującego mu rocznego pakietu worków, mieszkańcy mogą zaopatrzyć się w dodatkowe worki o dedykowanej kolorystyce dostępne w wielu popularnych sklepach i galeriach handlowych, posiadających tego typu asortyment. W Biurze Obsługi Klienta (w Tychach przy ul. Budowlanych 67) będzie można dostać dodatkowe worki wyłącznie na odpady popiołu z palenisk domowych (kolor szary) z uwagi na ograniczenia ładunkowe pojemników, w które są wyposażone nieruchomości. Pakiety na rok 2020 zostaną dostarczone w grudniu 2019 r.

Zmiana w sposobie dostarczania do mieszkańców worków na odpady związana jest z problemami jakie powodował dotychczasowy sposób dostarczania worków – np. brakiem wyposażania nieruchomości w worki w sytuacji, gdy mieszkaniec nie wystawił zapełnionych worków w terminie odbioru (zjawisko powszechne w okresie wakacyjnym), czy też pozostawianiem worków w sposób pozwalający na ich zniszczenie np. przez zwierzęta domowe. Kolejną przyczyną było pozostawianie worków w ilości nieodpowiadającej zapisom uchwały rady miasta lub wykorzystywanie ich do gromadzenia odpadów powstających w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą, a tym samym niewykazywania odpadów w deklaracji.

źródło: UM Tychy

11 KOMENTARZE

  1. Dlaczego na odpady kuchenne nie ma osobnego pojemnika ? W zamian dostajemy kolejny worek który mamy sobie przez tydzień trzymać w domu aż się rozłoży albo zostawić przed domem i czekać aż lokalne koty, psy zabiorą do pracy. Jeśli wprowadza się jakąś zasadę to wypada aby została wprowadzona z głową, a nie na odwal się. W przeciwnym razie system taki nie będzie działał

    • A czego pies albo kot ma szukać w worku przeznaczonym na obierki i liście z kapusty…? Poza tym ciekawe gdzie miałbym trzymać kolejny pojemnik i kto mi go będzie mył?

      • A Panu proponuję sprawdzić co to są „odpady kuchenne”. Śpieszę z pomocą, m.in.:
        -przeterminowane produkty spożywcze,
        -odpady kuchenne (resztki żywności, fusy po kawie i herbacie),
        -stary chleb, przeterminowane wyroby cukiernicze, ciasta, drożdżówki, itp.

        Wygłodzone koty i psy się nie zainteresują?

        • Najważniejsze to nie wrzucać kości, mięsa i ich pochodnych – wtedy worek co do zasady przetrwa. Wystawiam odpady kuchenne od kwietnia 2018 r. I jakoś worek zawsze był cały.

      • Krzysztof dokładnie tego będą szukać:
        -przeterminowane produkty spożywcze,
        -odpady kuchenne (resztki żywności, fusy po kawie i herbacie),
        -stary chleb, przeterminowane wyroby cukiernicze, ciasta, drożdżówki, itp

        W lato o osach i muchach nie wspomnę. Jeśli od kwietnia 2018 stosujesz się do tej zasady to albo lubisz mieć syf przed domem albo tylko wydaje ci się że stosujesz ta zasadę.

  2. Brawo dla sprawujących władzę. O ile jednorazowe wydanie całości należnych worków jest jeszcze ok, o tyle kompletnie nie rozumiem braku możliwości otrzymania dodatkowych. Już widzę jak „Janusze” i „Grażyny” pojadą do sklepu kupić worki.
    Wszystko co nadbywa wyląduje w komunalce, albo co gorsza w piecu. Czy ta decyzja to jedna z akcji mających ograniczyć niską emisję?
    Nagroda Darwina dla Was

    • Chory pomysł. Twórcą ludzie którzy się z problemem nie spotkali, ustalili nowe po swojemu. Uważam, że powinno się wydać na początek po kilka worków i uzupełniać na bieżąco po tyle worków ile ktoś wystawi. Proste. Są osoby którym te worki zostaną w nadmiarze, a są osoby np. które dokonują zakupów choćby artykułów wykończeniowych, gdzie tych worków zabraknie.
      Zgłaszane od kilku lat, ale nie dotarło.
      Zgłaszałem również, aby ograniczyć druk na workach i jednocześnie zmniejszyć koszty ich produkcji.
      Zgłaszałem również, aby worki były nieprzeźroczyste, żeby osoby postronne nie interesowały się jakich używam produktów, czy też na co choruję (opakowania) [RODO]
      Oczywiście jestem zdania za pojemnikiem na odpady kuchenne.
      a w ogóle po co ta segregacja, jeżeli ostatnio opróżnili mi popiół i kubeł na zmieszane do jednej śmieciarki.

  3. Zmiana służy tylko zmniejszeniu wydatków na worki przez „miasto. Przerzucenie kosztów na, płacących za wywóz śmieci, mieszkańców. Jeśli płacę za cztery osoby, to jestem tak samo traktowany jak ktoś w jedno lub dwuosobowym gospodarstwie. A niby czemu Płacę dwa lub trzy razy więcej za wywóz śmieci. „Produkujemy” też więcej odpadów. Gdzie sprawiedliwość Nie ma. Tylko oszczędności na drobnych kwotach, na uczciwych ludziach.

  4. Dlaczego ilość worków żółtych jest taka sama jak ilość niebieskich. Tworzyw sztucznych każda rodzina wytwarza miesięcznie 2-3 więcej niż makulatury. Oczywiście zgodzę się z resztą że każdy płaci od głowy a dostaje taka za ilość worków. Ktoś naprawdę mial łeb na karku wprowadzając ta zasadę.

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.