W Orszakach Trzech Króli, które w niedzielę przeszły ulicami całej Polski, przeszło w sumie 1,2 mln osób. Najwięcej uczestników zgromadził orszak warszawski, w którym udział wzięło 60 tys. osób. W Tychach orszak został zorganizowany po raz siódmy i pomimo siarczystego mrozu przyciągnął sporą liczbę uczestników.
Jak co roku za organizację orszaku odpowiadała parafia pw. św. Marii Magdaleny, Miejskie Centrum Kultury oraz NOL-Tychy. Ok 12.30, po mszy odprawionej przez księdza proboszcza Janusza Lasoka, uczestnicy orszaku ustawili się na Rynku, gdzie Maciej Gramatyka, z-ca prezydenta Tychów ds. społecznych, przestawił trasę i porządek orszaku oraz poinformował gdzie można odebrać stroje, korony i śpiewniki. Jeszcze przed 13 odegrano scenę wyjścia Maryi Brzemiennej i Objawienia Pańskiego, po czym orszak prowadzony przez Gwiazdę Betlejemską ruszył ulicami miasta.
Pierwszą stacją był Pałac Heroda zainscenizowany przed Teatrem Małym, skąd Trzej Królowie ruszyli do gospody usytuowanej przed Pasażem Kultury Andromeda, gdzie Grupa Artystyczna Teatr TCR kusiła mędrców jadłem, swawolą i kuflami miodu. Dalej na Placu Baczyńskiego Koło Teatralne Theatron z MDK nr 2 odegrało scenę walki dobra ze złem, po której orszak ruszył do stajenki w Betlejem, usytuowanej na schodach kościoła św. Marii Magdaleny, gdzie mędrcy pokłonili się przed św. Rodziną i złożyli dary.
Na zakończenie uczestnicy mogli zrobić sobie zdjęcie ze św. Rodziną, poczęstować się gorącymi napojami czy miską żurku. W finałowym koncercie, mającym miejsce w kościele św. Marii Magdaleny, kolędy z rockowym sznytem zagrali Tyska Grupa Kolędowa oraz Eloi.
