Rezerwy jak pierwsza

0
330

W niedzielę, 11 listopada zespół rezerw GKS Tychy powtórzył piątkowy wyczyn kolegów z pierwszej drużyny i także wygrał swój ligowy mecz 4:2.

Rywal Trójkolorowych, Dąb Gaszowice do potentatów IV ligi nie należy, a jednak to podopieczni trenera Dariusza Widawskiego objęli prowadzeni w tym spotkaniu. W 42 min. po rzucie rożnym stojący przed Igazem Kraśniewski głową podbił piłkę i przelobował tyskiego bramkarza..

Wystarczyły jednak trzy minuty po przerwie, by nieco ospali w I połowie gospodarze wyrównali. Z rzutu wolnego dośrodkował Wojciech Szumilas, a głową piłkę do siatki skierował Michał Staniucha. W 61 min. było już 2:1 dla GKS II i tym razem Szumilas wystąpił w roli głównej, skutecznie wykorzystując podanie Dominika Połapa.

Prowadzeniem cieszyli się miejscowi jednak tylko dwie minuty. Tuż po swoim wejściu na boisko, rezerwowy Dębu Maksym Kraviets udanie wykończył dośrodkowanie z rogu i było 2:2. Na szczęście w 68 min. GKS II ponownie objął prowadzenie; tym razem tyskich napastników wyręczył Krzysztof Sikora, który pokonał własnego bramkarza.

Rezultat spotkania ustalił w 86 min. Piotr Kokoszka, który umieścił w siatce piłkę dograną przez Połapa.

GKS II Tychy – Dąb Gaszowice 4:2 (0:1). Gole dla GKS II: Staniucha (48′), Szumilas (61′), Sikora (68′ samob.), P. Kokoszka (86′).

GKS II: Igaz – Połap, Mańka, Matusz, Pipia (78′ Marcin Grzybek) – Biegański (46′ K. Kokoszka), Steblecki, Paluch (67′ P. Kokoszka), K. Piątek (89′ Kurdziel), Szumilas – Staniucha (67′ Bojarski).