1:1 tyszan w Jastrzębiu

2
257

Piłkarze I-ligowego GKS Tychy zanotowali trzeci remis z rzędu, tym razem zdobywając punkt na trudnym terenie GKS Jastrzębie.

Kibice zgromadzeni na stadionie w Jastrzębiu obejrzeli emocjonujące i obfitujące w sytuacje podbramkowe spotkanie. Zespołem, który miał więcej szans na strzelenie gola w pierwszej połowie byli gospodarze, jednak to podopieczni trenera Ryszarda Tarasiewicza jako pierwsi zdobyli gola. W doliczonym czasie, w ostatniej akcji tej części gry, do siatki jastrzębian piłkę skierował Omar Monterde. Sytuacja wzbudziła kontrowersje, gdyż tyski piłkarz był na pozycji spalonej, jednak arbiter uznał, iż piłkę podał mu obrońca Jastrzębia i na przerwę tyszanie zeszli z jednobramkowym prowadzeniem.

Przewagę stracili dość szybko, bo już w 55 min., gdy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i błędach obrońców w kryciu, Szymura głową wyrównał.

Im bliżej było końca spotkania, tym większą przewagę zdobywali gospodarze i tym częściej stwarzali groźne sytuacje pod bramką Konrada Jałochy. Bramkarz GKS Tychy rozegrał jednak kolejny znakomity mecz i uratował remis dla swojej drużyny.

GKS Jastrzębie – GKS Tychy 1:1 (0:1). Gole: Szymura (55′) i Monterde (45′).

GKS Tychy: Jałocha – Abramowicz, Tanżyna, Biernat, Grzybek – Adamczyk, Daniel (77′ Bogusławski), Bernhardt (67′ Vojtuś), J. Piątek – Monterde (85′ Mańka), Grzeszczyk.

Na zdjęciu: Łukasz Grzeszczyk (tutaj w meczu z Rakowem) tym razem wystąpił w roli napastnika, ale gola nie strzelił. Foto: Wojciech Wieczorek

2 KOMENTARZE

  1. Takiego badziewia jak kopacze z GKS Tychy chyba nie ma nawet w Leśniku Kobiór. Ta banda cudaków musi być wyrzucona z klubu i każdy z nich niech zacznie grać w cymbergaja to może coś osiągnie. Brak umiejętności, zaangażowania, podstawowego wyszkolenia technicznego nie przystoi komuś kto reprezentuje nasz klub. Aby uniknąć degradacji do II ligi należy wyrzucić na zbity pysk wszystkich z wyjątkiem Jałochy albo wyrazić zgodę na ośmieszanie i ogłosić ,że są amatorami i grają za Bóg zapłać. a miastu nie zależy na posiadanie PORZĄDNEJ drużyny na centralnym szczeblu rozgrywkowym. Tymi nieudacznikami wraz z oszołomami zarządzającymi klubem niczego dobrego nie będzie.

  2. Więcej optymizmu Kamilu. Chcesz oglądać światową piłkę, przenieś się do Barcelony…(:-

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.