Dziś odbyły się uroczystości odsłonięcia tablic upamiętniających Aleksandra Sałackiego, żołnierzy poległych we wrześniu 1939 r. oraz powstańców śląskich poległych w latach 1919-21 przy cmentarzu na ul. Nowokościelnej. Rozpoczęły się one koncelebrowaną msza świętą w kościele pw. Marii Magdaleny, którą poprowadzili ks. proboszcz Janusz Lasok, ks. Wojciech Wyciślik oraz ks. prałat Franciszek Resiak.
W uroczystej mszy udział wzięli przedstawiciele władz miasta m.in. wiceprezydent Igor Śmietański i radny Jerzy Chaberko, przedstawiciele służb mundurowych oraz licznie zgromadzona młodzież szkół średnich i podstawowych. Mszę świętą uświetnił występ chóru Presto Cantabile pod dyrekcją Dominiki Kawiorskiej. – Tak się buduje wspólnotę, przez wiarę ale też przez postawy patriotyczne, które kościół zawsze mocno promował. Bardzo mnie cieszy obecność młodzieży, która tak licznie stawiła się na dzisiejszej uroczystości. To bardzo ważne abyście mięli świadomość naszej historii aby dalej nieść ją przez pokolenia – mówił na mszy ks. proboszcz.
Po mszy kordon z pocztami sztandarowymi oraz oficjelami przemaszerował na cmentarz gdzie w imieniu władz Tychów wystąpił wiceprezydent Igor Śmietański. – Chwała bohaterom. To są dwa proste słowa, które występują na wieńcach, które tu dziś składamy. Doskonale oddają to, co dzisiaj czujemy. Tymi słowy dziękujemy wszystkim patriotom i bohaterom, jak właśnie Orlęta Lwowskie, którzy nie bali się zapłacić najwyższą cenę za sprawę naszej ojczyzny. Wszystkim bohaterom nie sposób stawiać pomniki czy tablice, jednak te, które dziś wspólnie odsłaniamy, mają zadanie nieść pamięć o bohaterstwie naszego narodu.
Kazimiera Głogowska-Gosz ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego wygłosiła wykład, w którym przypomniała o bohaterach leżących na cmentarzu przy ul. Nowokościelnej. Wymieniła bohaterów powstań śląskich, żołnierzy walczących we wrześniu 1939 r. oraz przybliżyła losy Aleksandra Sałackiego. – Jako 14-letni chłopiec walczył z bronią w ręku w obronie Lwowa. Była to walka nierówna, gdyż setki nieletnich, ze zdobyta bronią, przez trzy tygodnie odpierały ataki zasadniczych wojsk wroga. Doszło do niej na skutek wyprowadzenia Polaków w wieku poborowym, przez austriackiego zaborcę m.in. do Serbii. Za zwycięską walkę całe miasto Lwów zostało odznaczone przez marszałka Józefa Piłsudskiego Krzyżem Virtuti Militari. Wiele lat potem, we wrześniu 1939, A. Sałacki walcząc w Armii Kleeberga, dostał się do niewoli niemieckiej. Był więziony w Lubece, szczęśliwie udało mu się przeżyć wojnę. Dziś wszyscy mamy zaszczyt wziąć udział w poświęceniu nowego pomnika nagrobnego oraz tablicy upamiętniającej jego bohaterstwo.
Tablicę upamiętniającą Aleksandra Sałackiego odsłonili – Prezes Związku Żołnierzy Wojska Polskiego Alicja Madejska, pułkownik Leonard Kołoczek, Prezes Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich Janina Półtorak; żołnierzy poległych we wrześniu 1939 r. – Prezes Związku Kombatantów Rzeczypospolitej Polski i Byłych Więźniów Politycznych w Tychach por. Kazimierz Pawlak, płk Zbigniew Piątek oraz uczeń Zespołu Szkół im. Orląt Lwowskich; powstańców śląskich poległych w latach 1919-21 – członkowie Związku Górnośląskiego w Tychach – prezes związku Piotr Szczepaniok oraz wiceprezesi Józef Sobczyk i Rafał Kula. Następnie ks. proboszcz Janusz Lasok poświęcił tablice.
Ostatnią częścią uroczystości było poświęcenie pomnika nagrobnego Aleksandra Sałackiego, którego dokonał ks. Wojciech Wyciślik oraz złożenie kwiatów i zapalenie zniczy na grobach bohaterów. – Aleksander przychodził do mnie wielokrotnie ubolewając nad tym, że ojczyzna jest demoralizowana. Miałem zaszczyt sprawować najświętszą ofiarę o miłosierdzie dla niego prosząc. Niech to miejsce, w którym spoczywa przypomina wszystkim tyszanom, że wśród nich żył prawdziwy patriota.
