Otwierający sezon koncertowy w Underground Pubie występ Strachów na Lachy wypełnił salę po brzegi. Kilkaset osób udowodniło, że w Tychach wciąż jest zapotrzebowanie na dobre koncerty i że Underground Pub świetnie wywiązuje się z roli lokalu zapewniającego ten rodzaj rozrywki.
Krzysztof „Grabaż” Grabowski wychował sobie już pokolenia fanów. Ten jeden z najlepszych tekściarzy w Polsce doskonale odnajduje się w konwencji buntu, piosenki o miłości czy tematyce społecznej. Tutaj trzeba upatrywać jego siłę, w tej różnorodności i umiejętności ujęcia w kilku słowach esencji tematu, który porusza. Wśród fanów, którzy tego wieczora pojawili się na sali koncertowej można było zobaczyć tak nauczycieli j. polskiego czy rodziców z dziećmi jak i nastoletnią młodzież.
Zwrotki piosenek takich jak „Raissa”, „Piła Tango” czy „Czarny Chleb” Grabowski pozwalał śpiewać całej sali, samemu pozostając w cieniu. Po dwugodzinnym koncercie tyska publika nie pozwoliła muzykom zejść zbyt szybko ze sceny wywołując ich dwukrotnie na bis. – To był świetny koncert. Grabowskiego słucham od czasów pierwszych utworów Pidżamy Porno i muszę przyznać, że jego nowsze utwory równie celnie opisują rzeczywistość. To już nie jest zbuntowany nastolatek chcący wykrzyczeć swoje niezadowolenie, ale dojrzały komentator i wciąż świetny poeta. Cieszę się, że moje córki dały się zarazić miłością do Pidżamy i w ogóle do muzyki punk – dzieli się wrażeniami Piotr, który przyjechał na koncert z Gliwic.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z frekwencji. Zresztą „Grabaż” zawsze u nas gra przy pełnej sali. Ma świetny kontakt z publiką, która go zresztą uwielbia. Ale już przygotowujemy się do następnych koncertów, 6 października zagra u nas Farben Lehre oraz De Łindows. Wszystkich gorąco zapraszamy – zachęcał Daniel Gwóźdź.
Under pub od kilku lat juz organizuje niesamowite koncerty …. krzysiek i daniel doskonale czuja rocowy klimat miasta i dostarczaja nam nie lada pozytywnych emocji
Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.