W piątek, 1 grudnia na terenie budowy osiedla w okolicach ul. Jaśkowickiej i Skalnej doszło do tragedii. W czasie pracy na dźwigu wieżowym, w kabinie umieszczonej na wysokości ponad 20 metrów zasłabł, a w konsekwencji tego zmarł 65-letni operator maszyny.
Przed godz. 14 pracownicy budowy zauważyli dziwną pracę dźwigu i stwierdzili brak kontaktu z pracującym w kabinie operatorem. Gdy jeden z pracowników wszedł na górę, zastał nieprzytomnego 65-letniego operatora urządzenia, po czym natychmiast wezwano służby ratownicze. Przybyli na miejsce strażacy, po wejściu do kabiny rozpoczęli reanimację mężczyzny, w tym czasie na terenie budowy pojawiła się specjalistyczna grupa ratownicza z Radzionkowa, która na linach sprowadziła nie dającego oznak życia operatora na dół. Tam lekarz stwierdził zgon 65-latka.
Przyczyny zdarzenia bada tyska policja.
Foto: 112Tychy.pl
