TLF bez faworyta

0
65

Tyska Liga Futsalu wciąż nie ma jednoznacznego faworyta do końcowego
sukcesu. Rozgrywki do tej pory nie były jeszcze tak wyrównane.
Po sześciu seriach gier tylko Piwkarzyki mają komplet punktów (rozegrali
pięć pojedynków) i są liderem rozgrywek. Jednak aż trzy zespoły mają 12
oczek na koncie i wydają się nie ustępować w walce o tytuł.
W minionej kolejce rozegrano dwa szlagiery, ale zdecydowanie na pierwsze
miejsce wyszedł pojedynek Hapoelu Beer Kebab z GKS Futsal U18. Spotkanie
stało na bardzo dobrym poziomie i zakończyło się wygraną beniaminka TLF
4:2. W drugim najciekawszym meczu Bad Boys nadspodziewanie gładko
rozbili Matadora 5:0!
Dużo emocji przyniósł też mecz Jesion z ZET Szpilernią. Obrońcy tytułu
mistrzowskiego do przerwy prowadzili 3:2, ale po zmianie stron do bramki
trafiali już tylko ich rywale, którzy pewnie wygrali 7:3. W pozostałych
meczach Młodzi Wilcy ulegli 3:9 Centrum, a Piłkarscy Emeryci zremisowali
z FCA 3:3.
fot. org.